CD Projekt, twórca „Wiedźmina”, zaplanował premierę trzeciej części gry na przyszły rok, ale zanim do niej dojdzie, zamierza wykorzystać jej popularność w innych segmentach rynku – jak puzzle i tradycyjne gry planszowe. Jego konkurenci – City Interactive, Techland i People Can Fly – weszli już w sezon premier kolejnych części swoich największych hitów.
W najbliższych dniach należący do CD Projektu e-sklep CDP.pl wprowadzi na rynek kolekcjonerskie puzzle, wykorzystujące markę „Wiedźmin”.
Najlepiej sprzedające się polskie gry / Dziennik Gazeta Prawna
– To nisza produktowa o ogromnym potencjale. Zaczynamy od „Wiedźmina”, bo to silna marka, ale rozmawiamy o kolejnych licencjach, które będziemy mogli wykorzystać w innych produktach – zapewnia Michał Gembicki, dyrektor zarządzający CDP.pl, który w ubiegłym roku przyniósł CD Projekt 5,7 mln zł zysku.
W grę wchodzi sprzedaż figurek postaci z filmów Disneya i Pixara, które połączą światy gier wideo i zabawek (figurki mogą odblokować nowe poziomy w grach dzięki technologii radiowej). Na rynku pojawią się jesienią tego roku. W ogłoszonej niedawno strategii producent zapowiedział, że CDP.pl wprowadzi w tym roku nową linię produktów własnych i nową kategorię produktów na platformę cyfrowej dystrybucji.
Konkurenci na razie nie zdecydowali się na taką dywersyfikację przychodów – koncentrują się na głównym biznesie.
City Interactive chciałby powtórzyć sukces serii „Wiedźmina” własną produkcją „Snajper 2”. Choć zebrała ona kiepskie recenzje, co pociągnęło w dół giełdowy kurs akcji spółki, wyniki sprzedaży okazały się dobre. Na kluczowych rynkach gra sprzedała się lepiej niż jej pierwsza część: w Wielkiej Brytanii w 10 tys., podczas gdy poprzednik w 7,2 tys., a w USA w 30 tys. (część pierwsza w 23 tys.).
„Podtrzymujemy naszą prognozę 1,5 mln kopii »Snajpera 2« sprzedanych w 2013 roku” – napisali analitycy domu maklerskiego BZ WBK.
W ubiegłym tygodniu na rynku pojawiła się czwarta odsłona „Gears of War: Judgment”, współtworzonej przez polskie studio People Can Fly. Łączna sprzedaż trzech wcześniejszych części przekroczyła 18 mln sztuk. Do premiery kolejnej części swojej sztandarowej produkcji – „Dead Island: Riptide” – szykuje się w drugiej połowie kwietnia wrocławski Techland. Pierwsza część kosztowała 40 mln zł i osiągnęła najlepszy w historii polskiej branży wynik sprzedaży (ponad 5 mln). Twórcy liczą, że dwójka pobije rekord poprzednika.