Nie tak dawno Tim Cook poinformował, że Apple pracuje obecnie nad modelem telewizora, który już wkrótce miałby stać się jednym z flagowych produktów giganta z Cupertino. Okazuje się jednak, że to nie telewizor, a zegarek może wprowadzić firmę z powrotem na ścieżkę sukcesu. Jaki będzie iWatch?

Nowe perspektywy

Apple, wraz ze swoją silną marką i rozbudowaną siecią sprzedaży detalicznej, jest gotowy do wkroczenia na dynamicznie rozwijający się rynek zegarków. Sukces na tym polu mógłby zrekompensować straty poniesione w związku ze słabszą sprzedażą flagowych produktów spółki – iPhone’a oraz iPoda. Od listopada 2012 roku akcje Apple’a spadły o ponad 1/3, a coraz silniejsza konkurencja ze strony Samsunga sprawia, że dyrektor generalny firmy Tim Cook kładzie coraz silniejszy nacisk na nowatorskie produkty.
„Dla Apple’a to nie tylko szansa na zysk w wysokości 6 miliardów dolarów, ale również możliwość stworzenia czegoś zupełnie nowego, tak jak to było w przypadku iPoda – produktu, który stworzył u konsumentów potrzebę jego posiadania” – wylicza Oliver Chen z Citigroup.

Zgodnie z analizą Chena światowy rynek zegarków w 2013 roku wygeneruje sprzedaż w wysokości 60 miliardów dolarów. Mimo że jest to kwota mniejsza od puli dochodów osiąganych przez rynek telewizorów, to jednak w przypadku zegarków mamy do czynienia ze znacznie większą marżą brutto w wysokości 60 proc. Zgodnie z danymi analityka Bloomberg, to cztery razy więcej niż w przypadku telewizorów.

Rynek telewizorów wygeneruje w tym roku sprzedaż w wysokości 119 miliardów dolarów (dane IHS Electronics & Media). Zgodnie z szacunkami Chena, 10-procentowy udział Apple’a w każdym z tych rynków oznaczałby zysk w wysokości 3,6 miliarda dolarów - w przypadku zegarków oraz jedynie 1,79 miliarda dolarów – w przypadku telewizorów.

Nadgryziony zegarek

Apple dysponuje grupą około 100 projektantów, którzy obecnie pracują nad stworzeniem zegarka wykorzystującego niektóre funkcje oferowane obecnie przez iPhone’a czy iPada.
Wśród najważniejszych funkcjonalności wymienia się m.in. możliwość wykonywania połączeń głosowych, identyfikację dzwoniącego czy też korzystanie z map – mówi anonimowy informator blisko związany z Apple. Urządzenie miałoby mieć również wbudowany licznik kroków oraz czujnik monitorujący tętno.

Apple planuje przedstawić nowe urządzenie jeszcze w tym roku. Gigant z Cupertino złożył co najmniej 79 wniosków patentowych zawierających słowo „nadgarstek”, wliczając w to patent na urządzenie z elastycznym ekranem, zasilane energią kinetyczną.
Być może Apple dokona również zmian w swoim mobilnym systemie operacyjnym iOS, aby dostosować go do niewielkiego wyświetlacza zegarka – mówi Scott Wilson, który zaprojektował linię pasków do zegarków dla osób korzystających z iPoda nano jako zegarka.

Zegarkowy boom

Dotychczasowe próby stworzenia nowoczesnych zegarków nie były zbyt obiecujące. W 2003 roku Microsoft rozpoczął współpracę z Citizen Watch Co. oraz Fossil Inc., w celu stworzenia linii urządzeń, które informowałyby o prognozie pogody, miejskich korkach czy też wynikach wydarzeń sportowych. Ostatecznie projekt porzucono w 2008 roku.

Dziś sytuacja jest zgoła odmienna. Użytkownicy przyzwyczaili się już do korzystania z mobilnych aplikacji w swoim codziennym życiu. Mają również większe zaufanie do urządzeń oferujących łatwiejszy dostęp do interesujących informacji.
Firma Pebble Technology planuje rozpoczęcie sprzedaży zegarków, które współpracowałyby z oprogramowaniem Apple’a oraz Google’a, po zebraniu 10 milionów dolarów za pośrednictwem strony Kickstarter wspierającej nowatorskie projekty. Na podobne próby zdecydowały się również firmy Martian Watches oraz Meta Watch Ltd.



Konkurencja nie śpi

Zegarek Apple’a to również nowy rozdział w odwiecznej walce z największym konkurentem – Google. Tym razem bitwa toczy się na polu urządzeń osobistych. Google pracuje obecnie nad Google Glass – przypominającym okulary urządzeniem oferującym multum mobilnych funkcjonalności, takich jak obsługa poleceń głosowych, wykonywanie zdjęć, nagrywanie video oraz przypominanie o ważnych zadaniach i zdarzeniach.

Apple, lepiej niż jakakolwiek inna firma, potrafi poruszać się po dojrzałych rynkach oraz zmieniać je dzięki swoim innowacyjnym rozwiązaniom. Zanim firma stworzyła iPhone’a, producenci telefonów komórkowych odnotowywali rekordy sprzedaży oparte bardziej na marce urządzenia aniżeli na nowatorskich rozwiązaniach. Zgodnie z danymi Strategy Analtycis, iPhone 5 był najlepiej sprzedającym się telefonem w czwartym kwartale 2013 roku, a jego mobilny system operacyjny zdobył 21 proc. rynku (dane IDC).
Rynek zegarków przeżywa obecnie renesans podobny do tego, który objął branżę telefonów komórkowych przed wprowadzeniem iPhone’a. Dowodem na to jest ponad trzykrotny wzrost akcji takich spółek jak Fossil czy też Movado Group Inc. w porównaniu z 2009 rokiem.

Zegarek dla każdego?

Sukces na rynku zegarków może obniżyć ciążącą na Apple’u presję związaną z ostatnimi, niezwykle ciężkimi dla firmy miesiącami.
Najważniejszym zadaniem stojącym przed Apple jest stworzenie urządzenia rekompensującego spadek sprzedaży iPhone’a, którego marża brutto wynosi około 55 proc. - prawie dwa razy więcej niż w przypadku iPada czy iMaca. Zegarek Apple mógłby korzystać z równie wysokiej – jeśli nie większej -marży.

Główny projektant Apple Jony Ive od dłuższego czasu interesuje się rynkiem zegarków. Poza tym, że sam posiada kolekcję luksusowych modeli, powołał również zespół ludzi, który odwiedzał fabryki największych producentów, jak również zamówił serię sportowych zegarków zaprojektowanych przez Nike w połowie pierwszej dekady 2000 roku - mówi Wilson, który w tym czasie pracował na stanowisku dyrektora kreatywnego w Nike.

Stworzenie jednego zegarka, który trafi w gusta wszystkich użytkowników będzie zadaniem niezwykle trudnym – nawet dla tak designerskiej firmy jak Apple. Skoro konsumenci tak bardzo dbają o to, z jakiego telefonu korzystają, mogą być jeszcze bardziej wybredni w przypadku urządzenia, które będą zakładać na rękę każdego dnia. Mogą więc oni zażądać zegarka dostosowanego do okoliczności – eleganckiego szwajcarskiego zegarka na ekskluzywne przyjęcie lub sportowego zegarka na weekendowy wypad.

„Apple może połączyć modę z funkcjonalnością” – mówi Marshal Cohen, analityk w NPD Group. „Zegarek Apple może potroić rozmiar rynku zegarków w ciągu jednego roku lub dwóch. Mają oni szansę na zachęcenie każdego posiadacza smartfona do zakupu nowoczesnego zegarka”.

„Branża zegarków nigdy nie była w lepszej kondycji. To otwiera wielkie możliwości przed nowoczesnymi i modnymi urządzeniami” – podsumowuje Bill Geiser, dyrektor Meta Watch.