Japońscy naukowcy opracowali nowy typ ekranów dotykowych z przyciskami. Pola przycisków w tych ekranach są konfigurowane tak, aby wytwarzały przy dotyku różne wrażenia - od twardego, zwykłego przycisku do przycisku sensorycznego ledwo wyczuwalnego pod palcami.

Według badaczy nowa konstrukcja ma zapobiec powszechnym w przypadku ekranów dotykowych pomyłkom naciskaniu pól klawiszy oraz naciskaniu dwóch pól jednocześnie.

Jak podaje portal technologiczny "Daily Tech", konstruktorzy, pracujący dla japońskiego koncernu Kyocera, oceniają, że ich wynalazek ma też ułatwić działanie niektórych gier, np. wszelkiego typu "strzelanek", które trudno było uruchomić na smartfonach z ekranem dotykowym dlatego, że trudno było nimi sterować.

Konstrukcja pól aktywnych, czyli przycisków nowego wyświetlacza, opiera się na elementach piezoelektrycznych. Zmieniają one częstotliwość i amplitudę przepływającego przez nie prądu, co powoduje, że w bezpośrednim kontakcie wywołują wrażenie dotyku innego typu powierzchni niż szklana powierzchnia ekranu. Ponieważ zmiany częstotliwości prądu można programować, w kontakcie z wyświetlaczem powstają wrażenia różnego typu powierzchni - o różnym współczynniku oporu i teksturze.

Według japońskiego portalu elektronicznego "Rocket News24" dzięki temu rozwiązaniu możliwe będzie także imitowanie różnego typu wrażeń na stronach internetowych, np. wgłębienia w klikniętym już linku, czy uwypuklenia w linku nowym, jeszcze nie uruchomionym. Rozwiązanie może także ułatwić posługiwanie się ekranem dotykowym tabletów i smartfonów ludziom starszym oraz słabowidzącym, z większym trudem odnajdującym pola dotykowe.

Portal informatyczny "The Register" poinformował, że nowe wyświetlacze zarówno wersji smartfonowej, jak i tabletowej przedstawiono na targach Digital Contents Expo2012 w Tokio pod koniec października tego roku.

Naukowcy z Kyocery poinformowali, że nową technologią interesują się producenci smartfonów, tabletów, konsoli nawigacji samochodowej oraz samych komponentów komputerowych, np. Hitachi. Zdaniem badaczy, jeśli technologia uzyska aprobatę użytkowników, w ciągu najbliższych 5 lat można będzie produkować 3 mln wyświetlaczy tego typu rocznie.