Podróżowanie, prędkość poruszania się jest coraz dogodniejsza i nowocześniejsza, ale jak będzie wyglądać transport przyszłości?
Chińczycy myślą nad zrewolucjonizowaniem transportu. Chociażby autobusem przejezdżającym nad samochodami, co by zlikwidowało korki.
W Singapurze wyjechały juz samochody z silnikami elektrycznymi.Warszawiaków nie dziwią autobusy z napisami „Jestem elektryczny”.
/>
Samochody marzeń
Niewątpliwie muszą to byc samochody: bezpieczne, bezkolizyjne oraz ekonomiczne. Teraz aby można było nimi się poruszać. Na pewno należałoby zmienic sieć dróg. Nie wykluczone że sieć dróg przebiegałaby po dnach morskich. Powstaja już nowoczesne koncepcje dotyczace przyszłości transportu, które opierają się na zastosowaniu pola magnetycznego. Skoro są już latające deskorolki to również powstana nowoczesne samochody. A można nawet powiedzieć że już są Toyota zainwestowała 1,45 mln zł(co nie jest dużą kwotą) na samochód „Skydrive”, ale ma przynieść efekty. W środku znajdzie się miejsce dla jednej osoby, ma mieć 2,9 m długości, 1,3 m szerokości oraz rozpędzać się do 100km/h. Największy cel Japońskiej marki to by wykorzystać mechanizm do zapalenia znicza olimpijskiego na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 roku.
Za 100 lat
Na pewno za sto lat pojawią się najdziwniejsze pojazdy, jak na przykład Jetpacki. Wojsko Amerykańskie pracowało nad odrzutowym plecakiem, lecz niestety stwierdzono, że zużywa za dużo paliwa co skraca czas utrzymania maszyny w powietrzu oraz za zbyt duże natężenie ruchu, więc koszty są dosyć duże i ryzyko tak samo. Sporo mówiło sie o tunelach, które miały by przebiegać pod ziemią, ludzie siedzacy w kapsułach mieli by poruszać sie z prędkością dźwięku, a wszystko za pomocą energii z paneli słonecznych, proste jak drut. Wszystko by zmniejszyło ruch, który w dzisiejszych czasach jest sporym problemem, szczególnie w dużych miastach. Wówczas spóźniajacy sie do pracy czy też szkoły ludzie, nie mogliby używać najbardziej popularnej na świecie wymówki.
Wszystko będzie wyglądać inaczej
Niewątpliwie najwiekszym problemem dzisiejszego transportu jest duże zużycie ropy naftowej, naukowcy szacują zniknięcia żródła „pokarmu” naszych samochodów na za 20 lat. Ten problem przekłada się na pojazdy, gdzie jeszcze experci nie znaleźli sposobu by 1 ładowanie wystarczało więcej niż na 100km.
To samo mozemy mówić o Samolotach. By zapobiec problemowi można można powrócić do sterowców, które miały by zużywac mniej energii i mieć większa pojemność, co by na pewno ułatwiło by nie tylko przewozu pasazerów, ale i też towarów.
Niestety nie możemy zrealizować wszystkiego ale wierzę w to, że chociaż kilka z nich zostaną wcielone w nasze życie.