Za podjęciem uchwały w tej sprawie głosowało 88 senatorów, nikt był przeciw ani nie wstrzymał się od głosu.

Kilka zaproponowanych przez wyższą izbę parlamentu poprawek miało głównie charakterze uszczegóławiający i redakcyjny. Zmiany te - jak tłumaczyła podczas środowej konferencji minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz - "mają nie dawać deweloperom pretekstu do omijania ustawy". Jedną z najważniejszych jest poprawka, która doprecyzowuje, że cena, którą musi ujawnić sprzedający mieszkanie jest ceną podaną w umowie deweloperskiej.

Co zakłada projekt?

Nowela ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym zobowiązuje deweloperów do prowadzenia stron internetowych, na których podawane mają być ceny mieszkań od początku sprzedaży do jej zakończenia. Autorem tych rozwiązań był klub Polska 2050-TD.

Zakłada ona, że sprzedający będzie miał obowiązek umieszczenia ceny za metr kwadratowy oraz ceny całości nieruchomości na swojej stronie internetowej, a także na specjalnym rządowym portalu (dane.gov.pl).

Ponadto stawki te będą musiały być aktualizowane co 24 godziny, a sprzedający będzie musiał je archiwizować, tak by kupujący mógł je porównać. Dla firm, które nie będą przestrzegać przepisów, przewidziano kary, które ma nakładać Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Zgodnie z regulacją, w przypadku rozbieżności pomiędzy ceną podaną, a ceną oferowaną przy zawarciu umowy, nabywca będzie miał prawo do żądania sprzedaży nieruchomości po cenie dla niego najkorzystniejszej.

Ustawa przewiduje ponadto, że deweloper ma też obowiązek publikowania cen metra kwadratowego całości oferowanych nieruchomości, czyli razem z garażem czy komórką lokatorską. Naruszenie tego obowiązku ma stanowić praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów i podlegać będzie karze.

Ustawa ma wejść w życie po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia. (PAP)