Organizacje pracodawców apelują o wykreślenie z projektowanej ustawy deregulacyjnej przepisu, który nakłada wymóg projektowania 1,5 miejsca postojowego dla każdego nowego mieszkania. Apel w tej sprawie trafił do senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności.

Komisja ta zajmuje się bowiem ustawą o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych, która wprowadza tę zmianę.

"Newralgicznym, niepożądanym przepisem wprowadzonym w ustawie deregulacyjnej jest odgórny wymóg projektowania minimum 1,5 miejsca postojowego dla każdego mieszkania" - napisano w opinii, podpisanej przez Business Centre Club (BCC), Federację Przedsiębiorców Polskich (FPP), Konfederację Lewiatan, Polską Radę Biznesu, Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD) i Pracodawców RP.

Dotychczas decyzja w sprawie współczynników parkingowych należała do rady gminy, która ustalała odpowiednie minima lub maksima w lokalnym studium.

"Niestety, projekt ustawy odbiera wspomniane uprawnienia gminom, nakazując bezwiednie projektować każdorazowo minimum 1,5 miejsca postojowego na mieszkanie (dodatkowo wprowadza się współczynnik 1:1 w obszarze zabudowy śródmiejskiej). Co więcej, ustawa zabrania również modyfikować współczynniki parkingowe - tak, jak miało to miejsce dotychczas - przy użyciu lokalnych standardów urbanistycznych" - wskazano w opinii.

Po jej wejściu w życie możliwe będzie wyłącznie ich zaostrzenie, co przeczy wiodącym trendom urbanistycznym i koncepcji miasta 15-minutowego i ogranicza władztwo planistyczne gmin, podkreślono.

Organizacje zauważają, że "w ustawie mającej z założenia usprawniać i liberalizować pewne procesy, wprowadzona zostaje odgórna centralizacja polityki parkingowej".

Ich zdaniem, alternatywą jest budowa dodatkowej kondygnacji podziemnej, ale nie wszędzie - jak podkreślają - będzie to możliwe.

Proponowane w ustawie zmiany dot. współczynników parkingowych - w ich ocenie - ocenie oznaczają w praktyce wzrost ceny pojedynczego mieszkania o kilkadziesiąt tysięcy złotych, zaniechanie budowy "ogromnej liczby" planowanych inwestycji ze względu na brak możliwości usytuowania ich na odpowiedniej działce i przy parkingu o wymaganej powierzchni.

"Wszystkie wymienione aspekty znacząco obniżą - i tak najniższą od lat - podaż mieszkań w kraju i przyczynią się do dalszych, gwałtownych wzrostów cen" - podkreślono w opinii.

Organizacje postulują wykreślenie zmian dotyczących tzw. minimów parkingowych, wykreślenie zakazu modyfikacji polityki parkingowej przez gminę oraz wprowadzenie 6-miesięcznego okresu przejściowego. Dodatkowo apelują o wprowadzenie dodatkowego okresu przejściowego dla już rozpoczętych inwestycji.

(ISBnews)