Wicepremier był oszczędny, jeśli chodzi o szczegóły planowanych rozwiązań. Podczas rozmowy z dziennikarzami wyjaśnił, że propozycje te nie będą wiązały się z wprowadzeniem nowych ulg podatkowych. "Pomysł jest daleko zaawanasowany. Będzie to bez ulg podatkowych, tylko w innej formule. Będziemy premiować tych, którzy systematycznie kilkaset złotych albo więcej będą rocznie odkładać. Myślę, że ten mechanizm jest stabilniejszy, bo tworzy także mocne źródło zasilania kapitałowego dla gospodarki" - powiedział dziennikarzom.
Kasa mieszkaniowa to jedna z form oszczędzania i uzyskania pieniędzy na inwestycję mieszkaniową. Mechanizm ten wymaga zaangażowania banków, które prowadzą rachunki oszczędnościowo - kredytowe dla klientów indywidualnych i udzielają kredytów przeznaczonych na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych posiadacza rachunku. (PAP)