Eksperci są zgodni, że projektowane zmiany w prawie są korzystne dla kooperatyw. Będzie to jednak opcja dla osób stosunkowo zamożnych i aktywnych
Wyczekiwany przez organizacje pozarządowe i aktywistów projekt ustawy o kooperatywach mieszkaniowych pod koniec lipca trafił do konsultacji. To ostatni element tzw. pakietu mieszkaniowego Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii.
Jak wyjaśnia promotorka idei kooperatyw, senator Koalicji Obywatelskiej, była dyrektorka w Miejskim Zakładzie Zasobów Lokalowych w Sosnowcu Joanna Sekuła, kooperatywy to instytucja dla tych, którzy nie chcą lub nie mogą pozwolić sobie na własny dom, ale pragną wybrać najbliższych sąsiadów. – W tym przypadku mamy wpływ na to, z kim zamieszkamy. Kupując mieszkanie od dewelopera czy na rynku wtórnym albo stając się członkiem spółdzielni mieszkaniowej czy TBS-u, takiego wpływu nie mamy – zauważa.
Pozostało
96%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama