Tak twierdzi Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich. I występuje w tej sprawie do ministra infrastruktury.
RPO krytykuje rozwiązania zawarte w ustawie z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2010 r., nr 102, poz. 651 z późn. zm.). Chodzi o artykuł, który przyznaje możliwość ubiegania się o zwrot nieruchomości nabytych przez Skarb Państwa na podstawie ustawy z 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (t.j. Dz.U. z 1991 r., nr 30, poz. 127 z późn. zm.). Jak zauważa rzecznik, przepis ten nie umożliwia zwrotu nieruchomości nabytych na rzecz jednostki samorządu terytorialnego. Taki pogląd podzielają także w swoich wyrokach sądy administracyjne.
Dlatego też zdaniem RPO przepis ten narusza konstytucyjną zasadę równości, która nakazuje jednakowe traktowanie podmiotów prawa znajdujących się w podobnej sytuacji. Tymczasem – jak wskazuje rzecznik – sytuacja prawna podmiotów, które utraciły nieruchomości na podstawie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości jest taka sama. Dla właściciela nie ma różnicy, czy nieruchomość nabywana jest na rzecz Skarbu Państwa, czy na rzecz gminy. Dlatego też zdaniem RPO nie ma uzasadnionych podstaw, by opisane odstępstwo od zasady równości mogło być uznane za dopuszczalne.
Argumentując w ten sposób swój wniosek, rzecznik zwrócił się do szefa infrastruktury o rozważenie podjęcia działań legislacyjnych, które otworzyłyby drogę do ubiegania się o zwrot nieruchomości także właścicielom tych nieruchomości, które zostały nabyte przez gminy.