Mieszkania dwupoziomowe stanowią zaledwie kilka procent rynku, a popyt na nie utrzymuje się na niezmiennym poziomie – przyznają analitycy rynku nieruchomości. Szczególnie polecane jest kupowanie ich na rynku pierwotnym, bo deweloperzy obniżają cenę metra kwadratowego dodatkowej kondygnacji, więc średnio zapłacimy mniej, niż za standardowe mieszkanie.

Modę na mieszkania dwupoziomowe wykreowali deweloperzy. Żeby sprzedać powierzchnię na poddaszu, połączyli ją z mieszkaniem na ostatnim piętrze. Zamiast strychu, na którym nie dało się zarobić, udało się zwiększyć metraż innych lokali. Świadczy o tym między innymi fakt, że takie mieszkania pochodzą przede wszystkim z ostatnich 20 lat.

Home Broker podaje, że w 75 procentach zbudowane zostały po 1990 r. – Nie oznacza to, że tego typu lokali nie można znaleźć w starszym zasobie – mówi Bartosz Turek, analityk nieruchomości z Home Broker. – Występują też w starych kamienicach. Co ciekawe, zdarzają się one także w budownictwie z „wielkiej płyty". W tym przypadku tworzyli je sami mieszkańcy (często była to samowola budowlana), którzy chcieli powiększyć sobie powierzchnię życiową.

– Mieszkania dwupoziomowe najlepiej kupować na rynku pierwotnym, bo deweloperzy oferują to drugie piętro w cenach niższych, niż na pierwszym poziomie – radzi Marta Kosińska, analityk rynku nieruchomości z Szybko.pl.– Na rynku wtórnym osiągają one bardzo wysokie ceny. Wynika to przede wszystkim z wysokiego standardu wykończenia.

W podobnym tonie wypowiada się Krzysztof Lebdowicz, kierownik biura marketingu SGI Baltis:
– W pojedynczym budynku mamy zaledwie kilka takich mieszkań. Ich zakup jest korzystny ze względu na cenę za mkw., bo dodatkowe metry są tańsze, więc średnio jest nieco taniej od standardowego mieszkania. Jednak trzeba być ostrożnym, bo niektórzy deweloperzy w ofercie podają powierzchnię podłogi, a nie użytkową, więc po odliczeniu skosów cena nie będzie już tak korzystna. Nie zauważyłem, żeby te lokale rozchodziły się jak świeże bułeczki, ale jednak, z mniejszymi lub większymi problemami, znajdują w końcu nabywców – dodaje.

W ostatnim czasie hitem są mieszkania z tarasem ulokowanym na dachu, na którym urządzony jest ogród. Jednak w tym przypadku budowane są zazwyczaj w prestiżowych lokalizacjach i osiągają niebotyczne ceny.

Nisza, na którą znajdują się chętni

Z danych zgromadzonych przez Home Broker wynika, że mieszkań dwukondygnacyjnych jest na rynku od 2 do 5 procent. – Najwięcej jest ich w Krakowie i Wrocławiu, gdzie stanowią nawet blisko 5 proc. oferty – mówi Bartosz Turek. – W Warszawie ten odsetek wynosi około 3 proc. Jednak najwięcej mieszkań jest wystawionych na sprzedaż w stolicy, dlatego w liczbach bezwzględnych lokali dwupoziomowych jest tu najwięcej. W Warszawie najwięcej mieszkań dwupoziomowych można znaleźć na Mokotowie i Ursynowie. Najmniej jest ich z kolei na Pradze Północ, Ursusie, Włochach, Żoliborzu, Woli czy Bielanach.

– Popyt na takie mieszkania od lat utrzymuje się na porównywalnym poziomie, podobnie jak podaż. Jednak ze względu na duży metraż i wysokie ceny ciężko znaleźć na nie nabywców na rynku wtórnym – przestrzega Marta Kosińska. – Prawidłowością jest, że osoby, które spotkały się z takimi mieszkaniami stają się ich zwolennikami i kupują kolejne.

Wady i zalety mieszkania na dwóch poziomach

Ten typ lokali ma tyle samo przeciwników co zwolenników. Wpisy na forach internetowych dzielą się mniej więcej po połowie. Główna wada wymieniana przez internautów to schody: po pierwsze koszt ich montażu, po drugie kłopotliwe wchodzenie i schodzenie po dodatkowych stopniach (zwłaszcza w przypadku starszych osób i dzieci). Wśród zalet wymieniana jest cena i duża przestrzeń – najczęściej mieszkania są wyższe nawet o 6-7 metrów. Innym plusem jest możliwość niekonwencjonalnej aranżacji, a przede wszystkim oddzielenie części „prywatnej” od ogólnodostępnej. Atutem jest też możliwość montażu kominka. Nie bez znaczenia jest również brak sąsiadów na wyższym piętrze.

Koszty utrzymania mieszkania dwupoziomowego wynikają z powierzchni. Czynsz płaci się na analogicznych zasadach jak w przypadku mieszkań jednopoziomowych. Część kosztów zależy od liczby osób zamieszkujących, a część od powierzchni – twierdzi Turek. Ważne jest, by uważać na ocieplenie dachu – jeżeli nie będzie wykonane profesjonalnie, zimą zapłacimy więcej za ogrzewanie, a latem utrapieniem może być zbyt wysoka temperatura.

– Mieszkanie dwupoziomowe to prosta alternatywa dla samodzielnego domu, która jednocześnie daje wszystkie plusy mieszkania w budynku wielorodzinnym – twierdzi Marta Kosińska. Podobnego zdania jest Grzegorz Kurowski z portalu RynekPierwotny.com: –Mieszkania dwupoziomowe są idealnym rozwiązaniemdla osób, które z jednej strony szukają dużych przestrzeni na miarę domu jednorodzinnego, a z drugiej zależy im na znalezieniu ciekawego mieszkania w wielorodzinnej zabudowie.

RynekPierwotny.com