Kwota zadłużenia wobec wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oraz gminnych zarządów lokali wynosi 372 mln zł, podczas gdy przed dwoma laty przekraczała 400 mln zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Zmieniła się też struktura zaległości. O ile w 2015 r. 82 proc. przypadało na osoby indywidualne, a 18 proc. na firmy, teraz zadłużone przedsiębiorstwa to tylko 8 proc. Zadłużenie osób prywatnych zwiększyło się z 328 mln zł do 341 mln zł.
Kwota zadłużenia wobec wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oraz gminnych zarządów lokali wynosi 372 mln zł, podczas gdy przed dwoma laty przekraczała 400 mln zł – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Zmieniła się też struktura zaległości. O ile w 2015 r. 82 proc. przypadało na osoby indywidualne, a 18 proc. na firmy, teraz zadłużone przedsiębiorstwa to tylko 8 proc. Zadłużenie osób prywatnych zwiększyło się z 328 mln zł do 341 mln zł.
Najwięcej dłużników lokatorów mieszka w woj. śląskim: 6 tys. osób ma do spłaty 8,5 tys. zobowiązań wartych 43,6 mln zł. Drugie miejsce zajmują lokatorzy z Mazowsza, trzecie mieszkańcy Opolszczyzny.
– Rekordzistą jest 77-letni mężczyzna z Opola. Ma do oddania pół miliona złotych. Za te pieniądze mógłby kupić dwa pięćdziesięciometrowe mieszkania w centrum miasta – mówi Adam Łącki, prezes zarządu KRD.
Jako przyczyny niepłacenia czynszu dłużnicy wymieniają niewystarczające dochody, brak pracy, nagły wypadek. Bywa, że to podnajemcy nie regulują zobowiązań.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama