Zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego zostało wyznaczone na dzień 1 lipca. Pracodawcy „nabędą” po tym terminie szereg obowiązków, ale również przywilejów. Należy do nich m.in. wracające prawo dotyczące 14-dniowego okresu dostarczenia pisma. Na czym polega i jakie niesie ze sobą konsekwencje?

Jedną z istotnych zmian dla pracodawców jest koniec ograniczenia możliwości uznania za doręczone pism nieodebranych w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii przed upływem 14 dni od ich zakończenia.

Praktycznie rzecz biorąc, przepisy covidowe doprowadziły do tego, że w momencie, gdy szef złożył wypowiedzenie pracownikowi czy chciał zwolnić go bez wypowiedzenia, a on nie odebrał pisma, nie mógł tego zrobić i takowe wypowiedzenie mogło „wisieć” nawet przez kilka lat.

"Fikcja doręczenia" znów zaczyna obowiązywać

Po zniesieniu stanu zagrożenia epidemiologicznego rozpocznie się 14-dniowy okres, po którym pisma nieodebrane przez okres ostatnich 3 lat rozwiążą się automatycznie z dniem 15 lipca. Potwierdzono przypadki, że w niejednym zakładzie pracy widnieje lista osób, które w okresie zagrożenia stanem epidemiologicznym porzuciły pracę i nie odebrały pism od pracodawców.

Na czym polega przywracana fikcja doręczenia?

W przypadku, gdy pracownik zignoruje pismo wysłane do niego pocztą przez pracodawcę, po upływie 7 dni od drugiego awizowania, pismo to uznaje się za dostarczone. W praktyce oznacza to, że po 14 dniach, pracodawca będzie mógł podejmować działania, które były wstrzymane w czasie pandemii oraz stanu zagrożenia epidemicznego.

Stan zagrożenia epidemicznego został w Polsce wprowadzony 16 maja 2022 r. Zastąpił on wcześniej wprowadzony stan epidemii.