Tarcza antykryzysowa od razu po wejściu w życie jest nowelizowana i uzupełniana o kolejne przepisy. Na tym jednak nie koniec działań antykryzysowych. Z ustaleń DGP wynika, że trwają prace nad kolejnym rozwiązaniem – dostarczeniem powszechnej płynności firmom niezależnie od skali prowadzonego biznesu.
– Tarcza miała ograniczyć upadłość przedsiębiorstw i zwolnienia grupowe. Gdy zamrożenie gospodarki będzie się przedłużało, musimy zadbać o to, aby fimy małe, średnie i duże miały nieograniczony dostęp do płynności. Wsparcie byłoby liczone w dziesiątkach miliardów złotych – mówi nasz informator z kręgów rządowych.
Nad szczegółami nowego instrumentu wciąż trwają prace, ale ogłoszenie pomysłu możliwe jest jeszcze w tym tygodniu. Małe i średnie podmioty mogłyby liczyć np. na preferencyjne kredyty, być może nawet nieoprocentowane. Potem część takiej pożyczki mogłaby zostać umorzona, a reszta rozłożona na raty – ale to zależnie od tego, jak firma wyszła z kryzysu.