Czabański został wybrany na pierwszym posiedzeniu Rady, zwołanym przez marszałka Sejmu.
Jak powiedziała Lichocka, za kandydaturą Czabańskiego zagłosowały cztery osoby; przeciw był Juliusz Braun (zgłoszony przez PO).
W pięcioosobowej Radzie, oprócz Czabańskiego, Lichockiej i Brauna, zasiada też Elżbieta Kruk (PiS) i Grzegorz Podżorny, zgłoszony przez klub Kukiz'15.
Lichocka poinformowała również PAP, że kolejne posiedzenie RMN zaplanowano na wtorek; wtedy ma się odbyć spotkanie Rady z władzami TVP, Polskiego Radia i PAP, które mają przedstawić stan spółek.
Rada Mediów Narodowych to nowa instytucja wprowadzona przez ustawę, która weszła w życie 7 lipca. Pięcioosobowa Rada, której kadencja ma trwać sześć lat, ma powoływać i odwoływać zarządy i rady nadzorcze TVP, Polskiego Radia i PAP. Ustawa - od momentu powołania RMN - znosi podległość władz TVP i PR wobec ministra skarbu, co wprowadziła tzw. mała nowela medialna z grudnia 2015 r. Według ustawy "niezwłocznie po dniu zebrania się Rady na pierwsze posiedzenie" minister Skarbu Państwa powinien zwołać nadzwyczajne walne zgromadzenia spółek w celu dostosowania ich statutów do zmian wynikających z ustawy o RMN.
Przewodniczący zapowiada, że zarządy i rady nadzorcze TVP, PR i PAP przedstawią we wtorek Radzie Mediów Narodowych 45-min. prezentacje o finansowym, programowym i kadrowym stanie spółek oraz swoje pomysły na przyszłość.
Według Czabańskiego wtorkowe posiedzenie Rady będzie w sensie formalnym kontynuacją poniedziałkowego spotkania.
"Najważniejszym jutrzejszym punktem jest spotkanie z zarządami i radami nadzorczymi głównych spółek medialnych, czyli Polskiej Agencji Prasowej, Polskiego Radia i Telewizji Polskiej" - powiedział.
"Chodzi o to, żeby Rada mogła się zapoznać z informacją, dosyć ogólną, na temat stanu tych spółek pod każdym względem: i finansowym, i programowym, i kadrowym, pewnych ocen zarządów i rad nadzorczych co do tego stanu, a także pomysłów na przyszłość, jeżeli coś wymaga poprawy, a na pewno wymaga" - wyjaśnił. Jak dodał, spotkanie ma mieć częściowo charakter informacyjny, a częściowo "zapoznawczy" i nie przewiduje na nim bardzo głębokiej dyskusji.
"Te dyskusje i wnikliwy przegląd poszczególnych spółek zostawiamy sobie na sezon powakacyjny" - mówił.
Poinformował, że władze każdej ze spółek otrzymają 45 minut na prezentację przed Radą. Dodał, że spotkania z władzami 17 rozgłośni regionalnych odbędą się w późniejszym terminie.
Pytany, czy widzi już w tej chwili konieczność podjęcia jakichś konkretnych decyzji czy dokonania zmian w mediach publicznych, odparł, iż będzie podejmować je cała Rada.
"Jutro będziemy omawiali m.in. propozycje członków Rady na temat zadań na najbliższe miesiące i ułożymy sobie plan działania. (...) Takie decyzje być może będą zapadać, ale one muszą być skutkiem rozpoznania sytuacji" - ocenił.
Oprócz tego - według Czabańskiego - Rada zajmie się we wtorek sprawami organizacyjnymi, m.in. dotyczącymi funkcjonowania samej Rady.
Krzysztof Czabański został wybrany na szefa Rady Mediów Narodowych w poniedziałek. Głosowało na niego czworo z pięciorga członków Rady: Joanna Lichocka oraz Elżbieta Kruk z PiS, Grzegorz Podżorny z Kukiz'15, a także on sam. Przeciw był Juliusz Braun (zgłoszony przez PO).
Jak powiedział PAP Czabański, nie został zgłoszony inny kandydat na przewodniczącego Rady, a on nie lobbował za swoją kandydaturą.
"Niezależnie od tego, kto jak głosował, liczę na bardzo dobrą współpracę merytoryczną w Radzie, a nie odgrywanie teatru na zewnątrz, tylko pracę w środku nad poprawą jakości mediów publicznych, bo to jest główne zadanie Rady. Żeby poprawić jakość tych mediów. Nic więcej. Nas nie interesuje polityka" - powiedział.