Temperatura wokół nC+ powoli spada. Tymczasem nie brakuje tych, którzy próbują zbudować swoją polityczną karierę na problemach nowej platformy. Posłanka PIS-u, Maria Zuba, wystosowała do premiera Donalda Tuska interpelację, w której pyta o to, dlaczego UOKiK zgodził się na połączenie dwóch wielkich platform satelitarnych – Cyfry + i n-ki.

Polityczne zagrywki

W swojej interpelacji, posłanka Zuba poddaje ostrej krytyce fuzję dokonaną przez Canal+ Cyfrowy i spółkę ITI Neovision. Dostało się również prezesowi UOKiK-u, który wyraził zgodę na to połączenie:

„Decyzja taka wydaje się jednak głęboko niesłuszna, gdyż praktycznie zbudowała w Polsce duopol na rynku platform satelitarnych. Nie uwzględniła faktycznej sytuacji na rynku, gdzie obecnie większość odbiorców ma dostęp jedynie do dwóch platform cyfrowych: Cyfrowego Polsatu i właśnie NC+” – pisze w swojej interpelacji Maria Zuba.

Posłanka pyta również premiera o to, czy i kiedy podejmie skuteczne działania w celu unieważnienia fuzji dwóch platform.

Nadgorliwość nie popłaca

Kiedy nC+ debiutowała na rynku, wielu abonentów skarżyło się, że na obiecany telefon od konsultanta przychodzi im czekać nawet kilka dni. Niektórzy brali sprawy w swoje ręce i sami dzwonili na infolinię platformy. Najwyraźniej zarząd nC+ wziął sobie uwagi abonentów do serca – aż za bardzo.

„Dzwonią do mnie po 3 - 4 razy za dnia. Pierwszy telefon w okolicach godziny 9 ostatni koło 20. Jak odbieram to albo nikt się nie odzywa, albo chwilę później ktoś odkłada słuchawkę. Nawet słowa nie wypowie” – pisze zirytowany użytkowników profilu Anty NC+ na portalu Facebook.

Te tajemnicze telefony, to jednak nie zabawy konsultantów, a specjalny automat, który dzwoni do klientów, a po kilkunastu sekundach łączy ich z wolnym konsultantem.

Klienci narzekają również, że często w ciągu kilku godzin otrzymują 2 - 3 telefony od różnych konsultantów, którzy prezentują im dokładnie tę samą ofertę.

Kolejny problem, to częste zmiany układu kanałów. Wczoraj nC+ dokonało kolejnego przetasowania poszczególnych programów. Abonenci, którzy przyzwyczaili się do określonego układu kanałów, znów muszą się ich uczyć od nowa.

W piątek 12 kwietnia zarząd nC+ zapowiedział gruntowne zmiany w ofercie platformy, które podyktowane zostały protestami ze strony abonentów Cyfry+ i n-ki (prawie 100 tys. osób na profilu Anty NC+ w sieci Facebook) oraz interwencją UOKiK-u. Urząd otwarcie skrytykował wprowadzenie obligatoryjnego systemu migracji abonentów do oferty nC+.
nC+ powstała w wyniku połączenia Cyfry+ oraz platformy ‘n’. 51% udziałów w nowopowstałej spółce posiada grupa Canal +, właścicielem 32% jest TVN, a 17% zachowała spółka UPC Polska. W 2012 roku telewizja ‘n’ miała ponad 1 milion abonentów, podczas gdy z usług Cyfry+ korzystało około 1,5 miliona klientów.