W najbliższych latach skurczą się globalne przychody z opłat zbieranych przez kablówki i sieci satelitarne. Przegrywają one z internetowymi serwisami wideo.
Autorzy Raportu firmy PwC, prognozującego pięcioletnie perspektywy rynku mediów i rozrywki na świecie (Global Entertainment & Media Outlook 2019–2023), przewidują, że łączne wpływy z opłat za tradycyjną telewizję – przede wszystkim platformy satelitarne i sieci kablowe – po latach wzrostu teraz zaczną maleć. Spadek nie będzie wprawdzie duży – średnio wyniesie w tym okresie poniżej 1 proc. rocznie – oznacza to jednak odwrócenie dotychczasowej tendencji wzrostu przychodów tego segmentu rynku mediów i rozrywki.
/>
Jeszcze w poprzednim raporcie PwC, obejmującym lata 2018–2022, przewidywania dla przychodów subskrypcyjnych operatorów telewizyjnych były pozytywne – ze średnim rocznym tempem wzrostu na poziomie 1,3 proc. Na zmianę dynamiki wpłynął największy światowy rynek płatnej telewizji – amerykański, gdzie internetowe serwisy wideo, stanowiące najsilniejszą konkurencję dla tego segmentu, są najwyżej rozwinięte. Według nowych prognoz analityków PwC przychody z opłat za telewizję w USA będą w ciągu kolejnych pięciu lat spadały średnio o prawie 3 proc. rocznie. O ile w ub.r. sięgały 94,6 mld dol., o tyle ten rok mają zakończyć na poziomie nieco powyżej 91 mld dol. W kolejnych latach tempo ich spadku wyhamuje – z 3,5 proc. w tym roku do 2,4 proc. w 2023 r. – ale i tak pięciolatka zamknie się obrotami o prawie 10 mld dol. mniejszymi od przewidywanych na ten rok.
Spadku obrotów w tradycyjnej telewizji płatnej nie spowolnią nawet nowe oferty, takie jak technologicznie zaawansowane dekodery i programy, które można oglądać w rozdzielczości 4K (lepszej od standardu HD). Ponieważ Stany Zjednoczone generują ponad 40 proc. globalnych przychodów płatnej telewizji, ujemnej dynamiki w tym kraju nie zrekompensuje wzrost wpływów w innych państwach – również w Chinach i Indiach, zajmujących w światowym rankingu miejsca drugie i trzecie. Tym bardziej że wartość chińskiego rynku w tym roku spadnie o ponad 4,5 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym i dopiero potem zacznie rosnąć – średnio 0,2 proc. rocznie – tak że poziom z ub.r. przekroczy nie wcześniej niż w 2023 r.
Znacznie szybciej będą rosły wpływy z opłat za korzystanie z platform satelitarnych i sieci kablowych w Indiach. W każdym z najbliższych pięciu lat dynamika wzrostu będzie dwucyfrowa – średnio rocznie wyniesie ok. 12 proc. Dzięki temu Indie, startujące z poziomu 10 mld dol. w ub.r., do końca br. wygenerują 11,4 mld dol., a w 2023 r. obroty płatnej telewizji w tym kraju sięgną 17,6 mld dol. Według analityków PwC Indie jako najszybciej rozwijający się rynek są gotowe wyprzedzić Chiny w 2024 r.
Dla całego sektora telewizyjnego dobrą wiadomością jest to, że wpływy reklamowe tego medium nadal będą rosły. Średnioroczne tempo wzrostu przekroczy 1 proc. – będzie więc szybsze od spadku wpływów z płatnej telewizji. Do końca br. naziemne stacje z całego świata wygenerują ze sprzedaży reklam 112,19 mld dol., a kanały satelitarne i kablowe kolejne 45,29 mld dol. W 2023 r. będzie to już odpowiednio 115,84 mld dol. i 50,01 mld dol.
Stacje naziemne dominują w segmencie telewizyjnym pod względem wpływów reklamowych dzięki dużemu zasięgowi, który umożliwia dotarcie z reklamą do większych grup widzów niż w przypadku innych kanałów. Eksperci PwC podkreślają, że największym atutem nadawców telewizyjnych są prawa do transmisji popularnych wydarzeń sportowych. Takie programy wciąż należą do najczęściej oglądanych pozycji ramówek i gromadzą bardzo zaangażowaną widownię – co sprawdza się szczególnie w latach igrzysk olimpijskich (najbliższe letnie igrzyska odbędą się w 2020 r., a zimowe w 2022 r. ) i piłkarskich mistrzostw świata (2022 r.).
Także pod względem reklamy telewizyjnej Stany Zjednoczone są największym rynkiem świata. Z raportu PwC wynika jednak, że ze względu na wyższą dynamikę wzrostu w innych krajach „wschodzących”, udział USA w globalnym torcie reklamowych zmniejszy się z 43 proc. w 2018 r. do 41 proc. w 2023 r.