W telewizji publicznej skończył się okres niepewności. Finansowy zastrzyk z budżetu państwa pozwala zarządowi Jacka Kurskiego odkręcić kurek z inwestycjami.
Prace przy budowie gmachu „A bis” ulokowanego obok głównej siedziby spółki na ul. Woronicza w Warszawie, przygotowanie nowych budynków dla oddziałów terenowych w Kielcach, Olsztynie, Gorzowie Wielkopolskim i Gdańsku oraz budowa własnej hali zdjęciowej – to najważniejsze inwestycyjne zamierzenia Telewizji Polskiej na ten rok.
Do niedawna spółka nie wiedziała, ile będzie mogła przeznaczyć na nowe projekty i czy w ogóle pozwoli sobie na jakiekolwiek większe przedsięwzięcia. Przez pierwszych kilka miesięcy br. cały jej budżet stał bowiem pod znakiem zapytania. Problem z nakładami gospodarczymi był pochodną problemu ze znalezieniem pieniędzy na wypełnianie podstawowego zadania TVP, czyli produkcji i emisji audycji. „Niepewność co do zapewnienia finansowania realizacji zadań programowych wynikających z misji publicznej przewidzianych do realizacji w 2019 r. spowolniła realizację bieżących inwestycji” – przyznało biuro prasowe spółki w odpowiedzi na nasze pytania.