KRRiT przygotowuje nowy projekt dotyczący opłaty audiowizualnej – informuje Money.pl. Rada chce, by zamiast obecnego abonamentu pobierać miesięcznie tylko 6,33 zł od każdego podatnika.

KRRiT proponuje, by każdy Polak płacił 80 zł rocznie na media publiczne. Opłata miałaby być doliczana do PIT. Zdaniem Money.pl dzięki nowej opłacie Telewizja Polska i Polskie Radio będą mogły liczyć na kwotę ok. 2,7 mld zł rocznie. Przypomnijmy, że wcześniejsze propozycje wysokości opłaty wynosiły od 9-15 złotych msc dla gospodarstwa domowego. Jak informuje serwis nową opłatę najprawdopodobniej musiałyby płacić także firmy i przedsiębiorcy. Taka propozycja ma zostać przesłana do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Kilka dni temu o takiej możliwości ściągania opłat razem z PIT mówił Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych. Dotyczyło to jednak abonamentu RTV.

"Jeżeli to uszczelnienie, bo to uszczelnienie można zrobić najszybciej, ale to po pierwsze. A po drugie, jeżeli ono się okaże na dłuższą metę nie tak skuteczne, jak byśmy chcieli, trzeba będzie wymyślić nowy sposób. Być może z PIT, być może z opłatą energetyczną, a oznaczać to będzie o wiele niższą opłatę, bo będzie powszechna, o wiele niższą niż w tej chwili, dwukrotnie zapewne niższą" - powiedział Czabański.

Czabański jest zdania, że urzędy skarbowe byłyby skuteczniejsze w ściąganiu abonamentu niż poczta, co udowodniła wysoka ściągalność mandatów drogowych przez administrację podatkową.

Co ważne, Czabański przyznał jednak, że nikt w Polsce nie dysponuje bazą gospodarstw domowych. Jego zdaniem, ściąganie abonamentu można by było oprzeć na istniejących bazach, np. podatkowej lub meldunkowej, ale to oznaczałoby zmianę systemu i konieczności notyfikacji w Komisji Europejskiej.

Gliński: projekt umożliwiający ściąganie abonamentu RTV - za dwa, trzy tygodnie

Jesteśmy na końcowym etapie przygotowywania projektu, który umożliwi ściąganie abonamentu radiowo-telewizyjnego; jest to kwestia dwóch, trzech tygodni - powiedział minister kultury Piotr Gliński po spotkaniu z premier Beatą Szydło w ramach przeglądu resortów.

Gliński doprecyzował, że chodzi o abonament, który w tej chwili funkcjonuje. "Inną kwestią są ewentualne prace nad zmianą tych form finansowania mediów publicznych, bo to wymaga zgody Komisji Europejskiej" - zaznaczył.

Źródło: Money.pl, PAP