Lokaty antybelkowe czeka ostateczny kres. Jeszcze na początku listopada bankowcy kombinowali jak ominąć nadchodzącą nowelizację przepisów podatkowych, jednak po ostrym upomnieniu ze strony szefa KNF-u już wiadomo, że nie ma na to szans. Czy jest jakiś inny sposób na efektowne i bezpieczne oszczędzanie?

O lokatach antybelkowych słyszał chyba każdy, kto choć trochę interesuje się bankowością i oszczędzaniem. Przez ostatnie lata pozwalały nam one unikać opodatkowania zysków z naszych oszczędności. Jednak wraz z początkiem nowego roku zniknie możliwość uniknięcia płacenia podatku. Co wtedy?

Jeśli dalej chcemy powierzać nasze oszczędności bankom to do wyboru mamy oszczędzanie na klasycznych lokatach terminowych i konta oszczędnościowe. Jednak mało kto wie, że jest także coś takiego jak lokata progresywna, zwana także dynamiczną. Czekając aż banki przedstawią nową ofertę depozytów z, być może, większym oprocentowaniem warto rozważyć także skorzystanie z tego rodzaju produktu.

Z czym to się je?

Lokaty progresywne (dynamiczne) to z pozoru skomplikowany produkt oszczędnościowy ponieważ nie ma stałego oprocentowania. Oprocentowanie lokaty dynamicznej wzrasta wraz z długością okresu jej utrzymywania. Np. w pierwszym miesiącu wynosi ono 1% a w ostatnim 12%. I co miesiąc systematycznie się podnosi. W przypadku naszego przykładu - o jeden punkt procentowy. Nikt nie ukrywa, że finalne 12% to marchewka dla klientów by jak najdłużej trzymali swoje pieniądze w danym w banku.

Co więcej, bardzo często zgromadzone na niej pieniądze możemy wycofać w dowolnym momencie bez utraty zgromadzonych odsetek. Zostaną nam one wypłacone w wysokości odpowiadającej oprocentowaniu za okres, przez który nasz kapitał leżał na lokacie. Np. w Banku Pekao lokatę możemy założyć na 9 lub 13 miesięcy, zaś po 3 miesiącach możemy wycofać nasze środki bez szkody dla nas. Z kolei Nordea Bank nie ma wymogu minimalnego okresu i tam pieniądze możemy wycofać już po miesiącu.

Najczęstsze okresy lokat progresywnych to 6 i 12 miesięcy, chociaż zdarzają się także lokaty na 24 czy 36 miesięcy. Co więcej, w większości przypadków mamy możliwość ich odnowienia, nawet automatycznego.

Hit czy kit?

Czy to się opłaca? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, chociaż wiele przemawia na niekorzyść lokat progresywnych. Ich największym grzechem jest mało przejrzysta konstrukcja. Wiele banków z chęcią reklamuje je z hasłami typu „zarabiaj aż 12% na lokacie” albo „do 12% w skali roku!”. Dopiero kiedy przychodzi do dokładnego przyjrzenia się ofercie okazuje się, że te 12% to owszem dostaniemy, ale tylko przez ostatni miesiąc trwania lokaty. Stąd tak ważne jest owo magiczne „do”.
Dlatego jeśli chcemy poznać faktyczne oprocentowanie naszych środków powinniśmy szukać informacji o średnim oprocentowaniu za cały okres lokaty. Jeśli zaś takiej informacji nie ma (bank może, ale nie musi ją ujawniać) musimy sami je wyliczyć.

Drugim grzechem zdecydowanej większości takich lokat jest wymóg posiadania konta w danym banku. Nie masz konta? Możesz zapomnieć o zysku z naszych lokat. Praktycznie wszystkie banki, które oferują lokaty progresywne wymagają posiadania rachunku u siebie. Pół biedy, kiedy jest on darmowy, wtedy będziemy musieli po prostu pamiętać by go zamknąć jak już nie będzie nam potrzebny. Gorzej jeśli za obsługę konta bank każe sobie płacić – wtedy pieniądze, które wydamy na obsługę konta zjedzą nam część zysków.

Znaczącym plusem korzystania z lokat progresywnych jest możliwość podjęcia środków z lokaty w dowolnym momencie bez utraty odsetek. Co więcej, w niektórych przypadkach, każdy z okresów traktowany jest indywidualnie – i po upłynięciu konkretnego miesiąca odsetki dopisywane są do kwoty kapitałowej na następny miesiąc. Działa więc tutaj zasada procentu składanego.

Lokaty w reklamach kuszą dużym zyskiem, sprawdź gdzie znajdziesz największy

Sytuacja na rynku wygląda średnio...

Uśrednione oprocentowanie pokazuje, że najlepsze z lokat progresywnych są całkiem nieźle oprocentowane. Najwięcej zarobimy w Polbanku oraz w Pekao SA – odpowiednio 5,9% oraz 5,15% w skali roku. Najgorzej wypada oferta Invest Banku. Średnie oprocentowanie nie przekroczy tam nawet 3%. Obecnie poziom inflacji jest wyższy…

Lokaty progresywne
Bank Nazwa lokaty Min. kwota Okres Średnie oprocent. Max oprocent. Konieczność posiadania konta
Polbank EFG Lokata Dynamiczna 1000 zł 6,12 mies. 5,9%; 5,9% do 6,9% tak
Santander Consumer Bank Zysk+Progresja 1000 zł 12 mies. 5,358% do 12% nie
Pekao SA Mistrzowska Lokata Progresywna 1000 zł 9;13 mies. 5,05%; 5,15% do 8,00% tak
eurobank Lokata Dynamiczna 200 zł 12 mies. 4,72% 5,10% tak
Get Bank Lokata z rosnącym oprocentowaniem 3000 zł 12 mies. 4,70% od 3,00% do 8,00% tak
Bank BPH Lokata Lojalnościowa Plus 1000 zł 13 mies. 4,62% od 4,00% do 7,00% opcjonalnie
Deutsche Bank db Lokata 4 Pory Zysku 5000 zł 6; 9; 12 mies. 4,05%; 4,25%; 4,54% do 5,00% tak**
MultiBank MultiLokata 1000 zł 12 mies. 4,50% do 7,0% tak**
Bank Millennium Lokata Rosnąca 2000 zł 12 mies. 4,48% do 7% tak
Nordea Bank Lokata Dynamiczna 500 zł 12 mies. 3,29% do 3,90% tak
Citi Handlowy Lokata Progresywna 500 zł 6;12 mies. 3,67%; 3,83%* do 7% tak
Volkswagen Bank Lokata Progres 1000 zł 3 lata 3,77% od 2,95% do 4,60% tak
Invest Bank Lokata Progresywna 1000 zł 12 mies. do 9,999 zł - 2,64%; do 49999 zł - 2,74%; od 50000 zł - 2,94% 3,60% tak
* efektywna roczna stopa procentowa ** lub konto oszczędnościowe

Czy to się opłaca?

Jeśli wybierzemy odpowiedni produkt to zdecydowanie warto rozważyć zainwestowanie w lokaty progresywne. Zyskujemy elastyczność dysponowania środkami, co pozwala nam zainwestować je gdy nadarzy się lepsza okazja. To i niezłe oprocentowanie sprawia, że jest to świetny produkt na przeczekanie. Czyli idealnie na nadchodzące miesiące, kiedy w powijakach będą się rodziły decyzje co do nowej oferty lokat dla klientów indywidualnych.