Przypadek Plus Banku nie jest ani pierwszy, ani ostatni. Przestępcy regularnie i z sukcesem atakują systemy informatyczne instytucji finansowych. A te zgadzają się na okup i zamiatają sprawę pod dywan
Eksperci nie mają wątpliwości: sektor bankowy nie jest wystarczająco przygotowany na ataki cyberprzestępców. – W latach 2013–2014 przeprowadziliśmy testy u kilkudziesięciu klientów. To były przede wszystkim sektor rządowy, przemysł, telekomunikacja i finanse. 8 5 proc. z nich miało u siebie zainstalowane szkodliwe oprogramowanie lub konie trojańskie. To oznacza, że ataki na te instytucje zakończyły się sukcesem – przyznaje wprost Robert Żelazo, dyrektor na region Europy Wschodniej firmy FireEye.