Straty spowodowane przez żywioły miały w 2021 r. na całym świecie wartość 280 mld dol. – szacuje Munich Re, firma reasekuracyjna, czyli przejmująca ryzyko od towarzystw bezpośrednio ubezpieczających klientów. Według Munich Re ok. 120 mld dol. to wartość strat objętych polisami. Firma ocenia, że miniony rok był drugim co do wielkości szkód w historii. Najbardziej kosztownym dla branży ze względu na katastrofy naturalne pozostaje 2017 r. (prawie 150 mld dol.), choć największe szkody ogółem miały miejsce w 2011 r. (355 mld dol.).
Instytut analityczny należący do Swiss Re, innego reasekuratora, już w grudniu szacował wartość ubezpieczonych katastrof w 2021 r. na 112 mld dol. Podawał wówczas, że zdecydowana większość była spowodowana przez żywioły, ale 7 mld dol. przypadło na szkody związane z działalnością człowieka.