Jeśli pojawią się sygnały o nieprawidłowościach w działaniach kancelarii oferujących usługi kredytobiorcom walutowym, to będziemy reagować – deklaruje urząd antymonopolowy.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konkurentów już od dłuższego czasu bacznie przygląda się kancelariom oferującym pomoc prawną frankowiczom. Dodatkowym bodźcem do ścisłego monitoringu stała się propozycja przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Jacka Jastrzębskiego, by banki proponowały ugody klientom, którzy mają w nich kredyt walutowy. Systemowe rozwiązanie byłoby ciosem w biznes kancelarii, który po korzystnym dla frankowiczów orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z października 2019 r. bardzo się rozwinął. Nie można więc wykluczyć, że po propozycji szefa KNF oferujący obsługę prawną w takich sprawach będą bardziej aktywni w poszukiwaniu klientów. UOKiK już wcześniej analizował m.in. reklamy prasowe kancelarii odszkodowawczych, które weszły masowo we „frankowy” biznes. Na razie, po opublikowaniu propozycji ugód, nieprawidłowości jednak nie odnotował.
– Niemniej, jeżeli pojawią się takie sygnały, zostaną przeanalizowane pod kątem możliwości podjęcia działań – informuje biuro prasowe UOKiK w odpowiedzi na nasze pytania w tej sprawie. I przypomina, że już w lecie urząd rozpoczął postępowanie wyjaśniające wobec 15 podmiotów. Sprawdza, czy umowy, jakie prawnicy zawierają z frankowiczami (ale też m.in. z osobami, które dochodzą sprawiedliwości w sprawie obligacji GetBack), są uczciwe, szczególnie w zakresie wynagrodzenia.
Pozostało
79%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama