"W ciągu pięciu miesięcy, między grudniem a końcem maja 2012 r., liczba czynnych rachunków kartowych zmalała o 285 tys., w tym liczba rachunków aktywnych zmniejszyła się o 184 tys." - napisano w środowym komunikacie BIK.
Co miesiąc ubywa 35 tys. rachunków
Eksperci wskazali, że w 2010 r. i w pierwszej połowie 2011 r. liczba czynnych rachunków kartowych spadała powoli, średnio o 35 tys. miesięcznie. "W końcówce 2011 r. spadki przyspieszyły" - podkreślono.
"Obecny trend nie jest wynikiem zamykania przez banki nieaktywnych kart. Spadek ilości czynnych i aktywnych rachunków wynika wyłącznie z mniejszej liczby nowych umów na karty" - powiedział cytowany w komunikacie główny ekonomista BIK Andrzej Topiński.
W portfelach 4,9 mln osób znajduje się 6,7 mln kart kredytowych. "Co prawda osoby, w portfelach których znajduje się pięć i więcej kart, mają niewielki udział w strukturze kredytobiorców (0,8 proc.), ale w liczbach bezwzględnych jest to grupa licząca 25,8 tys. osób, które posiadają blisko 150 tys. rachunków" - czytamy w komunikacie.
Z danych BIK wynika, że wysokość limitu dla osoby posiadającej tylko jedną kartę wynosi średnio 4872 zł, a 97 proc. właścicieli kart ma limity pomiędzy 500 zł a 20 tys. zł.
Topiński zaznaczył, że z kart kredytowych korzystają nie tylko ludzie młodzi. "Udział osób korzystających z kart w grupach wiekowych 25-64 lata jest niemal równy, choć najwięcej posiadaczy kart jest wśród trzydziestolatków. Wśród osób powyżej 85 lat ponad 8 tys. osób ma karty czynne, a połowa z nich - aktywne" - wskazał.