Akcjonariusze większości spółek, które z wielką pompą i nadziejami debiutowały w ciągu ostatnich 12 miesięcy, najczęściej liczą w tej chwili straty. Wśród największych przegranych są inwestorzy, którzy uwierzyli w modne firmy z sektora nowych technologii, prowadzące biznesy internetowe, które weszły na amerykańską giełdę Nasdaq.
Jak spisują się najwięksi debiutanci giełdowi / DGP
Papiery Facebooka zostały od momentu majowego debiutu przecenione o połowę. Jeszcze więcej stracili udziałowcy producenta gier, firmy Zynga (blisko 70 proc.), czy internetowego dystrybutora kuponów zniżkowych, spółki Groupon (nieco ponad 80 proc.). Dwie ostatnie spółki debiutowały jeszcze w ubiegłym roku.
Chociaż Chiny to jeden z motorów światowej gospodarki, to i tam na udziale w ofercie publicznej nie zawsze da się zarobić. Jednym z najgorszych debiutów 2012 r. jest firma Xi’An Longi Silicon Materials, której akcje spadły od momentu rozpoczęcia notowań na giełdzie w Szanghaju o prawie 40 proc.
W I połowie tego roku na giełdach całego świata zadebiutowało 107 spółek, o połowę mniej niż rok wcześniej – wynika z najnowszych danych Renaissance Capital. Pozyskały od inwestorów ok. 50 mld dol., o 48 proc. mniej niż w I połowie 2011 r.