Sync wprowadził kilka całkiem interesujących rozwiązań, nie stosowanych wcześniej przez inne banki: Wirtualny Oddział, asystenta płatności czy możliwość dokonywania przelewów na Facebooku. Przyjrzyjmy się bliżej tej instytucji i sprawdźmy, czym nas jeszcze może zaskoczyć.
Alior Sync nie jest pierwszym wirtualnym bankiem działającym w Polsce. Na rynku już od ładnych paru lat działają Inteligo czy mBank. Wirtualne rachunki oferują też banki działające w „realu”, że wspomnimy np. konto DBNet Deutsche Banku PBC. Alior Sync jest jednak instytucją wyjątkową. Przejawem tej wyjątkowości jest choćby tempo, w jakim bank powstał – cały proces trwał ledwie kilka miesięcy. Czy Alior Sync wyróżnia się też w zakresie kosztów prowadzenia rachunku, opłat za przelewy czy korzystania z karty płatniczej? Sprawdzimy to, a ofertę debiutanta porównamy z tym, na co mogą liczyć klienci „wyjadaczy rynkowych”: mBanku, Inteligo i Deutsche Banku (oferującego rachunek dbNet).
Zarządzaj swoimi pieniędzmi przez Internet. Wybierz jedno z 89 kont
Założenie konta. Od tego wszystko się zaczyna
Założenie konta w banku „tradycyjnym”, posiadającym większą lub mniejszą sieć oddziałów, jest stosunkowo proste. Udajemy się do placówki, doradca wprowadza nasze dane do systemu komputerowego, drukuje umowę konta i wręcza nam pakiet startowy bankowości elektronicznej. Cała procedura trwa kilkanaście minut (nie licząc czekania w ewentualnej kolejce) a z banku wychodzimy z założonym rachunkiem i pozostaje nam tylko oczekiwanie na kartę do rachunku, którą bank wysyła pocztą.
W przypadku banków „tradycyjnych” jest jeszcze jeden sposób otwarcia rachunku: wypełnienie wniosku przez Internet i wskazanie placówki, w której ma być podpisana umowa. Dalsza procedura wygląda tak, jak opisana powyżej. W przypadku banku „wirtualnego” sytuacja wygląda nieco inaczej – instytucje takie z założenia nie mają placówek. Standardem jest wypełnienie wniosku przez Internet. Umowę zaś dostarcza nam kurier i podpisujemy ją w jego obecności. Sprawdźmy zatam, w jaki sposób można otworzyć rachunek osobisty w Alior Sync, mBanku, Inteligo i Deutsche Banku.
Porównanie sposobów otwarcia rachunku w Alior Sync, mBanku, Inteligo i Deutsche Banku (dbNet) | |
Bank (nazwa rachunku) | Sposób otwarcia rachunku |
Alior Sync (Konto osobiste) | Proces otwarcia rachunku przebiega w 6 krokach: wybór sposobu założenia konta (online potwierdzony przelewem lub za pośrednictwem kuriera dostarczającego umowę pod wskazany adres) podanie danych kontaktowych podanie danych osobowych podanie adresu zamieszkania wybór karty debetowej ("klasyczny" plastik lub naklejka zbliżeniowa) zaakceptowanie oświadczeń |
mBank (eKONTO) | Wniosek o otwarcie rachunku wypełniany jest przez internet. Klient może wybrać jeden z trzech sposobów podpisania umowy: przez kuriera, który po umówieniu się z klientem dostarcza dokumenty w dogodnym dla niego miejscu i terminie w punkcie naziemnym mBanku (w mKiosku lub w Centrum Finansowym mBanku (Aspiro) elektronicznie - klient we wniosku podaje numer bankowy. Konto jest aktywowane po wykonaniu przelewu ze wskazanego rachunku, a zadeklarowane dane bedą poprawne |
Inteligo (Konto prywatne) | Proces otwarcia rachunku przebiega w 4 krokach: klient wypełnia wniosek online Inteligo oddzwania do klienta aby potwierdzić dane kurier przywozi przesyłkę startową klient aktywuje konto przez telefon |
Deutsche Bank (dbNet) | Klient wypełnia wniosek przez Internet, kurier dostarcza umowę pod wskazany adres |
Po instytucji tak nowoczesnej jak Alior Sync mogliśmy spodziewać się, że będzie jedyną na rynku, która umożliwi swoim nowym klientom podpisanie umowy online. Okazuje się, że ma jednak na tym polu konkurenta. Możliwość taką daje jeszcze mBank. Pozostałe porównywane przez nas banki nie odstają od standardu – wniosek wypełnia się przez Internet, a umowa dostarczana jest przez kuriera.
Konto już mamy. Ile kosztuje jego użytkowanie?
Konta prowadzone przez wirtualne banki prowadzone są za darmo. Tak też jest i w przypadku Alior Sync. Diabeł jednak, jak wiadomo, tkwi w szczegółach. Klient banku wirtualnego, w przeciwieństwie do tego „tradycyjnego” dysponującego siecią placówek, może mieć problem z wpłatą gotówki na własny rachunek. Wszak nie wszystkie banki mają wpłatomaty. Przyjrzyjmy się zatem kosztom związanym z prowadzeniem rachunku w porównywanej czwórce banków i… niech zwycięży najtańszy.
Porównanie kosztów prowadzenia rachunku w Alior Sync, mBanku, Inteligo i Deutsche Banku (dbNet) | |||
Bank (nazwa rachunku) | Opłata za użytkowanie konta | Opłata za przelew internetowy | Opłata za wpłatę gotówkową na konto |
Alior Sync (Konto osobiste) | 0,00 zł | 0,00 zł (przelew błyskawiczny - 5,00 zł) | 0,00 zł (we wpłatomacie) 0,5% min. 8,00 zł (w placówce Alior Banku) |
mBank (eKONTO) | 0,00 zł | 0,00 zł (przelew ekspresowy - 5,00 zł) | 0,00 zł (we wpłatomacie) 9,00 zł (w placówce Multibanku) |
Inteligo (Konto prywatne) | 0,00 zł | 0,00 zł | 0,00 zł (w placówce PKO BP) |
Deutsche Bank (dbNet) | 0,00 zł | 0,00 zł (przelew w trybie natychmiastowym w oddziale - 10,00 zł) | 0,00 zł |
I znów mamy sytuację, w której trudno jest wskazać zwycięzcę, a więc remis. Wszystkie porównywane banki oferują darmowe konta osobiste prowadzone i bezpłatne przelewy internetowe (no, chyba że potrzebujemy dokonać przelewu błyskawicznego, który już kilka złotych kosztuje). Alior Sync „rzutem na taśmę” poprawił swoją pozycję w zakresie wpłat za pomocą wpłatomatów – usługa ta jest bezpłatna od 29 czerwca. Prowizją za wpłatę gotówki w oddziale nie powinniśmy się raczej przejmować – nie po to zakłada się przecież rachunek w banku wirtualnym żeby biegać z gotówką do kasy w placówce.
A ile zapłacimy za kartę do konta?
W tej kategorii także nie ma praktycznie żadnych niespodzianek. We wszystkich porównywanych instytucjach karta jest darmowa – albo jak w Alior Sync bez potrzeby spełniania żadnych warunków, albo jak w pozostałych bankach – po dokonaniu transakcji na określoną kwotę (nie przekraczającą 100 zł) lub – tak jak w Deutsche Banku – po dokonaniu minimum jednej transakcji kartą. Podobnie Recz się ma z opłatami za wypłaty z bankomatów na terenie Polski. W Alior Sync i w Deutsche Banku 0 zł za wypłaty z bankomatów wszystkich sieci jest bezwarunkowe. W dwóch pozostałych bankach prowizji za wypłatę z bankomatu dowolnej sieci nie zapłacimy pod warunkiem… uiszczenia kilkuzłotowego „abonamentu” (biorąc pod uwagę, że wynosi on tyle ile prowizja za pojedynczą wypłatę, skórka jest warta wyprawki).
Porównanie opłat związanych z kartą płatniczą wydawaną do rachunku w Alior Sync, mBanku, Inteligo i Deutsche Banku (dbNet) | ||||
Bank (nazwa rachunku) | Miesięczna opłata za kartę | Opłata za wypłatę z bankomatu na terenie Polski | Opłata za wypłatę z bankomatu za granicą | Opłata za zmianęn umeru PIN |
Alior Sync (Konto osobiste) | 0,00 zł | 0,00 zł | 10,00 zł | 1,00 zł (w bankomacie) 0,00 zł (za pomocą bankowości internetowej/mobilnej/IVR) |
mBank (eKONTO) | 2,00 zł/0,00 zł1 | 0,00 zł/5,00 zł2 | 0,00 zł | 2,00 zł |
Inteligo (Konto prywatne) | 4,00 zł/0,00 zł3 | 0,00 zł/5,00 zł4 | 3%, min. 10,00 zł/0,00 zł5 | 0,00 zł (przez IRV) |
Deutsche Bank (dbNet) | 5,00 zł/0,00 zł6 | 0,00 zł | 0,00 zł | 0,00 zł/5,00 zł7 |
10,00 zł jeśli Klient w miesiącu kalendarzowym dokona dowolną liczbę transakcji bezgotówkowych na łączną kwotę min. 100 zł. i/lub posiada aktywną usługę "Wypłaty ze wszystkich bankomatów" 20,00 zł za wypłaty z bankomatów Euronet, Cash4You, eCard, BZ WBK; 5,00 zł za wypłaty z bankomatów pozostałych sieci dla klientów nie korzystających z usługi "Wypłaty ze wszystkich bankomatów"; 0,00 zł za wypłaty z bankomatów pozostałych sieci i dla klientów korzystających z usługi "Wypłaty we wszystkich bankomatów" (miesięczna opłata za usługę - 5,00 zł) 30,00 zł jeżeli suma transakcji bezgotówkowych rozliczonych w poprzednim okresie miesięcznym przekracza 99,99 zł 40,00 zł za wypłaty z bankomatów PKO BP, eService, BZ WBK; 5,00 zł za wypłaty z bankomatów pozostałych sieci dla klientów nie korzystających z usługi "Bankomaty bez granic"; 0,00 zł za wypłaty z bankomatów pozostałych sieci dla klientów korzystających z usługi "Bankomaty bez granic" (miesięczna opłata za usługę - 4,00 zł) 50,00 zł za wypłaty z bankomatów za granicą dla klientów korzystających z usługi "Bankomaty bez granic" 60,00 zł po wykonaniu przez min. jednej transakcji przy użyciu karty w ciągu miesiąca kalendarzowego 70,00 zł - pierwsza zmiana PIN w IVR; 5,00 zł - każda kolejna zmiana PIN w IVR |
Czy więc powinniśmy bać się ninji?
Porównanie podstawowych cech mających wpływ na koszty związane z prowadzeniem rachunku pokazało, że ninja, którego możemy oglądać na ekranach telewizorów czy komputerów, wcale nie jest taki straszny „jak go malują”. Biorąc pod uwagę podstawowe usługi bankowe (konto osobiste, przelewy, kartę płatniczą), Alior Bank niczym nie odstaje od konkurencji, ale też niczym specjalnym się nie wyróżnia.
Ale celem Wojciecha Sobieraja nie było przecież stworzenie banku przeciętnego, nie wyróżniającego się niczym od konkurencji. Przecież, że potrafi stworzyć bank inny niż wszystkie, pokazał już w 2008 r. Czy więc Alior Sync nie dysponuje tajną bronią, która może przeważyć szalę w walce z konkurentami? Tak. Dysponuje. I to całym arsenałem. O czym mowa?
Zacznijmy od sposobu logowania się do rachunku. W znacznej większości przypadków banki narzucają nam jeden wybrany przez siebie sposób logowania się do bankowości elektronicznej. Zazwyczaj jest to numer klienta i hasło. W pojedynczych przypadkach klient może wybierać sposób, w jaki będzie się logował. W Alior Sync jest inaczej. To jedyny w tej chwili bank na rynku, w którym klienci mogą wybrać sposób, w jaki będą się logowali. Do wyboru mają cztery opcje:
• hasło maskowane
• hasło standardowe (nie maskowane)
• hasło z tokena mobilnego.
Te trzy sposoby nie są niczym nowym – można spotkać je w wielu bankach. Ale spotkać pojedynczo. Wszystkie na raz debiutują w Alior Syncu. Wisienką na torcie jest sposób czwarty, nazwany „połącz punkty”, doskonale znany posiadaczom… smartfonów. Jedyna różnica polega na tym, że wzoru nie rysujemy palcem. Punkty łączymy przy pomocy myszki. Mała rzecz, a cieszy. Wydaje się, że Syncowi udało się zaproponować rozwiązanie, z którego zadowoleni będą niemal wszyscy jego użytkownicy – bo jak wiadomo „jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził”.
Druga broń to metoda aktywowania karty wydawanej do rachunku. Karta, tak jak w większości banków, przysyłana jest pocztą. Zazwyczaj otrzymujemy też od banku druga przesyłkę – z numerem PIN. W Alior Syncu wygląda to nieco inaczej. Karta co prawda przychodzi do nas pocztą, ale możemy ją aktywować (i uzyskać do niej PIN) na trzy sposoby: przez bankowość internetową, przez bankowość mobilną lub telefonicznie. Trzeba jeszcze dodać, że Alior Sync jest jednym z niewielu banków, które do rachunku osobistego wydają kartę wypukłą (tłoczoną). Zakładając rachunek zamiast karty można wybrać naklejkę zbliżeniową.
Znów zaglądamy do arsenału i widzimy Wirtualny Oddział. To nowość na polskim rynku. Do tej pory klienci banków wirtualnych nie mieli kontaktu z ich pracownikami – za wyjątkiem konsultantów call-center. W Alior Sync działa Wirtualny Oddział, za pośrednictwem którego możemy uzyskać połączenie głosowe z Bankierem, rozmawiać z nim na czacie lub nawiązać połączenie wideo. Ponadto, osobom, które posiadają produkt kredytowy w Alior Sync lub regularnie przelewają na rachunek w tym banku swoje wynagrodzenie przypisany zostanie Osobisty Bankier.
Te konta założysz nie wychodząc z domu
Kolejną tajną bronią z arsenału Alior Sync jest moneyback. Ktoś może powiedzieć, że usługę tę oferują też inne banki. Zgoda. Tylko że Alior Sync jako pierwszy zaproponował zwrot 5% wartości zakupów dokonywanych w Internecie. Zakupy za pośrednictwem globalnej sieci są coraz popularniejsze. Przez Internet coraz częściej kupujemy książki (w tym e-booki), muzykę czy sprzęt elektroniczny. Zwrot 5% wartości zakupów jest – co tu ukrywać – propozycją mocno kuszącą.
Szukając dalej natrafiamy na bankowość mobilną. W wydaniu Alior Synca umożliwia ona:
• sprawdzenie salda: rachunku osobistego, lokat, Świnki skarbonki, pożyczek czy karty kredytowej
• dokonanie przelewu (krajowego, na własny rachunek, natychmiastowego i przelewu ze zdjęcia)
• założenie lokaty
• aktywowanie karty debetowej, zmianę jej numeru PIN
• doładowanie telefonu
• znalezienie bankomatów znajdujących się najbliżej naszego położenia. Aplikacja bankowości mobilnej ma dostęp do GPS – na mapie wyświetlanej na ekranie urządzenia możemy zobaczyć dość dokładną własną lokalizację, jak również położenie najbliższych bankomatów.
Do bankowości mobilnej logujemy się tak samo jak do swojego konta. Obecnie mogą z niej korzystać posiadacze smartfonów pracujących pod kontrolą Androida i iOS.
Klienci Alior Synca mogą także korzystać z:
• asystenta płatności, dzięki któremu – jak zapewnia bank – można wygodnie zarządzać i planować swoje wydatki, dający kontrolę nad finansami
• kalendarza transakcji, grupującego wydrukowane transakcje wg daty czy według odbiorców
• możliwości dokonywania przelewów na Facebooku – np. zwrotu drobnych kwot pieniędzy znajomym posiadającym swoje profile w tym portalu społecznościowym.
W powyższym tekście skupiliśmy się na produktach i usługach typowo bankowych. Wyjątkowość Synca polega też na tym, że nie ogranicza się tylko do nich. Swoistą „wartością dodaną” jest Strefa Rozrywki z filmami online, możliwością zakupu gier na PC (za jakiś czas mają do nich dołączyć również gry na PS3), możliwością słuchania muzyki czy wygrywania biletów do kina.
Napisaliśmy, że ninja promujący Alior Sync nie jest tak straszny, za jakiego pragnąłby uchodzić. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy go lekceważyć. Trzeba pamiętać, że Alior Sync jest instytucją nową na rynku bankowym – działa od nieco ponad dwóch tygodni – cierpiącą na „choroby wieku dziecięcego”. Zaliczyć do nich można chociażby problemy z korzystaniem z Wirtualnego Oddziału przez osoby korzystające z Google Chrome’a (aczkolwiek bank podaje w jaki sposób należy skonfigurować przeglądarkę aby korzystanie to było możliwe), czy choćby małej liczbie gier komputerowych dostępnych w Strefie Rozrywki.
Z chorób takich dość szybko się wyrasta, a to oznacza, że za jakiś czas atak ninji może już być całkiem poważny. Już teraz Alior Sync przegonił inne banki pod względem liczby fanów na Facebooku. Ich liczba wynosi ponad 10,6 tysiąca! I to po dwóch tygodniach działalności! Co prawda mBank może pochwalić się ponad 27 tysiącami fanów (ale instytucja ta do Facebooka dołączyła w listopadzie 2009 r.). Inteligo jak dotąd polubiło 6 720 osób.