Okazuje się, że tak i w dodatku bez problemów w zawarciu transakcji z nowym nabywcą.
Bardzo często zdarza się, że pierwsze mieszkania kupują osoby jeszcze bardzo młode, zwracające uwagę tylko na obecne potrzeby, nie licząc się z tym, że ich wymogi z biegiem czasu zaczną rosnąć, np. pojawi się dziecko i potrzebny będzie jeszcze jeden pokój. Dotychczasowe mieszkanie staje się za małe i nie spełnia podstawowych potrzeb dla funkcjonowania nowej rodziny. I wtedy pojawia się problem...
Jak to zrobić?
Po ustaleniu własnych oczekiwań związanych z kupnem nowego mieszkania, powinniśmy oszacować wartość obecnego. Można to zrobić na dwa sposoby – przeglądając oferty innych mieszkań, porównując ich parametry z warunkami i lokalizacją naszego mieszkania, bądź bardziej rozsądnie i fachowo, korzystając z pomocy rzeczoznawcy majątkowego, który udzieli nam informacji dotyczących ewentualnej kwoty wkładu własnego. Następnym krokiem jest zbadanie naszej zdolności kredytowej. Po pozytywnej weryfikacji można rozpocząć działania zmierzające do zmiany mieszkania.
Niewielkie różnice
Różnice związane z formalnościami przy zakupie mieszkania na rynku pierwotnym, a takiego z kredytem mieszkaniowym, są nieznaczne. Zanim przystąpimy do podpisywania umowy, powinniśmy poprosić zbywcę o zaświadczenie z jego banku o wysokości kwoty kredytu do spłaty. Na podstawie uzyskanych danych będziemy mogli prawidłowo zawrzeć przedwstępną umowę kupna-sprzedaży, określając, jaka kwota będzie spłacana bankowi, a ile pieniędzy należy się zbywcy. Zakładając, że my również będziemy korzystać przynajmniej w części z kredytu, musimy pamiętać o tym, że wspomniane zaświadczenie będzie wymagane przez bank finansujący transakcję. Zbywca nie otrzyma środków przeznaczonych dla niego, dopóki nie przedstawi pisma z banku, świadczącego o całkowitej spłacie kredytu i zgody na wykreślenie istniejącego obciążenia hipotecznego.
To ważne - zabezpiecz się
Podstawową determinantą przy sprzedaży i zakupie nowego mieszkania jest czas, dlatego to właśnie na niego powinniśmy w pierwszej kolejności zwrócić uwagę. Ważne jest bowiem ustalenie miejsca pobytu w czasie między sprzedażą starego a zakupem nowego, ponieważ nie każdy przyszły nabywca daje szansę na przebywanie zbywcy w dotychczasowym mieszkaniu do czasu zakupu i urządzenia przez niego nowego lokum.
Ubiegając się o kredyt, zwracamy uwagę na to, która z ofert jest najtańsza, ale nie możemy przy tym zapomnieć, że w banku, najkorzystniejszym cenowo może nagle wydłużyć się proces kredytowy, przekraczając tym samym dostępny dla nas czas. Przydatne w takim wypadku jest zabezpieczenie się jeszcze jednym wnioskiem kredytowym, aby nie przegapić szansy kupna wymarzonego mieszkania. Aby proces kredytowy był szybki i sprawny, najlepiej jak najszybciej skompletować wszystkie wymagane dokumenty. Ułatwi to bankowi analizę wniosku, ale, co najważniejsze, sprawi, że sytuacja stanie się bardziej komfortowa również dla nas – decyzję kredytową uzyskamy znacznie szybciej, niż jest to nam potrzebne.