UOKiK wszczął 13 postępowań ws. naruszenia interesów oszczędzających w ramach Indywidualnych Kont Emerytalnych - poinformowała prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel. Dotyczą one m.in. ograniczenie prawa do decydowania o środkach zgromadzonych na IKE.

Każdy pracujący, zgodnie z prawem, musi obowiązkowo odkładać na emeryturę w I (ZUS) i II filarze (otwarte fundusze emerytalne). Dodatkowo oszczędzać można dobrowolnie w III filarze. Wachlarz produktów finansowych oferowanych w ramach III filaru jest bardzo szeroki. Jednym z nich jest indywidualne konto emerytalne (IKE), czyli umowa zawarta przez konsumenta z jedną z instytucji finansowych. W zależności od wybranej formy oszczędzania, stroną umowy o IKE może być m.in. biuro maklerskie, zakład ubezpieczeń, bank lub fundusz inwestycyjny.

W 2011 r. funkcjonowanie IKE skontrolował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawdził 115 wzorców umów stosowanych przez 25 instytucji finansowych oferujących IKE. Przedsiębiorcy zostali wybrani na podstawie największej wartości zgromadzonych środków oraz losowo.

W czwartek na konferencji prasowej Krasnodębska-Tomkiel poinformowała, że analiza IKE dała podstawę do wszczęcia przez UOKiK 13 postępowań w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Do sądu zostanie skierowanych 8 pozwów o uznanie łącznie 17 klauzul w umowach za niedozwolone.

"Mamy nadzieję, że Sąd Ochrony Konkurencji orzeknie, że są one niedozwolonymi postanowieniami umownymi. Wtedy będą musiały być z tych umów wyeliminowane" - powiedziała Krasnodębska-Tomkiel.

Skontrolowano siedem banków (Bank Gospodarki Żywnościowej, Bank Polskiej Spółdzielczości, Bank Millennium, BNP Paribas, BRE Bank, Krakowski Bank Spółdzielczy, Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski), trzy podmioty prowadzące działalność maklerską (BDM, Bank Ochrony Środowiska, BZ WBK), dziesięć towarzystw funduszy inwestycyjnych (Amplico, BPH, BZ WBK AIB, Fortis Private Investments - obecnie BNP Paribas Polska, ING, Legg Mason, Millennium, Pioneer Pekao, PZU, Skarbiec), pięć zakładów ubezpieczeń (TU Allianz Życie Polska, ING Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie, Nordea Polska Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie, PZU Życie, Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych).

UOKiK zakwestionował praktyki 16 instytucji finansowych. Zastrzeżenia dotyczyły m.in.: ograniczenia oszczędzającym na emeryturę prawa do decydowania o zgromadzonych środkach, czy zastrzegania w umowach możliwości sprzedaży zgromadzonych przez konsumenta aktywów według własnego uznania w przypadku dokonywania wypłaty środków w ratach. Zdaniem UOKiK, klient odkładając na emeryturę ma prawo wybrać, w jakie instrumenty finansowe inwestuje; dlatego, gdy wypłaca środki w ratach, powinien mieć możliwość zdecydowania, w jakiej kolejności je sprzeda. W związku z tym niezgodne z prawem jest każde ograniczanie klientom prawa do dysponowania zgromadzonymi środkami.

UOKiK zakwestionował też pozbawianie konsumentów prawa wyboru subfunduszy, w których chcieliby ulokować środki w przypadku likwidacji jednego z nich. Wątpliwości Prezes Urzędu wzbudziło postanowienie, zgodnie z którym w przypadku inflacji odpowiednio wzrasta składka, przy czym suma ubezpieczenia pozostaje niezmienna. Konsument płaci zatem więcej, nie otrzymując wyższych kwot w razie zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego. Zdaniem UOKiK, jest to sytuacja niezgodna z prawem, ponieważ każde podniesienie składki powinno spowodować zmianę polisy.

Wątpliwości UOKiK wzbudziły też klauzule, które utrudniały konsumentom wypłatę środków. Jak się okazało, przedsiębiorcy np. uzależniają wypłatę środków z IKE po śmierci oszczędzającego od spełnienia dodatkowych warunków, które jednak nie wynikają z przepisów np. uwierzytelnienia aktu zgonu przez polską placówkę dyplomatyczną.

Zgodnie z prawem umowa o prowadzenie rachunku bankowego musi określać m.in. odpowiedzialność przedsiębiorcy za nieprawidłowe rozliczenia pieniężne oraz wysokość odszkodowania za poniesione z tego tytułu straty. W ocenie Prezes Urzędu nieinformowanie w umowach o wysokości odszkodowania, o które może starać się konsument, gdy przedsiębiorca nie wywiązuje się z umowy, stanowi naruszenie prawa.

Dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP Elżbieta Anders poinformowała PAP, że jednym z priorytetów, którymi kieruje się bank, jest zapewnienie zgodności wzorców umownych stosowanych przez PKO z powszechnie obowiązującymi przepisami, dobrymi obyczajami, a także wytycznymi organów nadzoru.

"Wyrażamy gotowość do współpracy z UOKiK, mając na uwadze zachowanie najwyższych standardów ochrony konsumenta. Szczegółowe wyjaśnienia odnośnie sformułowanych pod adresem banku zarzutów zostaną przesłane w terminie wskazanym przez urząd" - powiedziała Anders.