„Pierwsze 1400 osób, które w przeszłości miały dług i spłaciły go w określonym terminie, zostaną wpisane do rejestru jako osoby rzetelne. Chcielibyśmy, żeby inni pożyczkodawcy i wierzyciele masowi sięgając do rejestru widzieli: ta osoba kiedyś miała problem, ale tu mam dowód na to, że ten problem został rozwiązany” - mówi Piotr Krupa, prezes zarządu Kruk S.A.
To nowy prospołeczny nurt grupy Kruk. Jego celem jest budowa wiarygodności płatniczej osób, które starają się wyjść z zadłużenia. Zdaniem prezesa firmy Kruk dzięki pozytywnym informacjom o spłacanych długach mniej osób będzie szukać kredytów w szarej strefie.
„Znika pewien rodzaj stygmatu. Przestaje być nierzetelny, jest człowiekiem, który miał kiedyś problem, ale sobie z nim poradził” - ocenia Krupa – „Dziś banki patrząc w rejestr i widząc negatywny rekord, z mocy prawa niejako muszą taką osobę wykluczyć. Taka osoba nie ma skąd pozyskać kredytu, może w szarej strefie kredytów, bo sektor jej nie pożyczy. Ale może za rok, dwa sektor zmieni zdanie”.
Piotr Krupa ma nadzieję, że za ich przykładem pójdą inni wierzyciele.
„Za parę lat to będzie absolutne ABC rynku finansowego: własna historia kredytowa, ta dobra i ta zła. Tak jest na całym świecie, tak będzie też u nas. I dzisiaj się to zaczęło” - mówi Krupa.
Na koniec 2011 roku w rejestrze dłużników ERIF BIG było już ponad milion osób. Większość zadłużonych to osoby prywatne, mające problem ze spłaceniem pożyczki, rat kredytu, zaległych alimentów czy opłaceniem rachunków. Długi przedsiębiorstw stanowią ok. 5 proc.