Chociaż sądy stwierdziły, że instytucje kredytowe bezprawnie pobierały składki z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, Bank Millennium i tak domagał się od frankowiczów, aby w inny sposób zabezpieczyli zaciągnięte pożyczki.





Wczoraj Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) podał, że po jego interwencji bank zaprzestał nielegalnej praktyki i zadeklarował, że prześle swoim klientom frankowym propozycje aneksów do umów kredytowych. Pozostałe 19 banków, które udzielały pożyczek w CHF, zapewniło urząd antymonopolowy, że respektuje wyroki sądów kwestionujące pobieranie opłat za ubezpieczenia niskiego wkładu własnego (UNWW).
Takie ubezpieczenie to popularne zabezpieczenie spłaty kredytu hipotecznego zaciąganego na 100 proc. wartości nieruchomości bądź nieco mniej. Okazało się ono wyjątkowo kosztowne dla osób, które zadłużyły się we frankach szwajcarskich, kiedy kurs tej waluty zaczął kilka lat temu drastycznie rosnąć.
Sporo konsumentów postanowiło zakwestionować opłaty w sądach. Te zaś po przeanalizowaniu frankowych umów kredytowych dochodziły do wniosku, że składki były pobierane przez banki niezgodnie z prawem. Powodem były zawarte w umowach klauzule abuzywne, z których część została wpisana do oficjalnego rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez prezesa UOKiK.
Jak wynika z wyroków sądów, kredytobiorcy płacący składki na UNWW nie mieli z niego żadnych realnych korzyści, a w momencie zawierania umów kredytu nie dawało się przewidzieć, przez jaki okres i w jakiej wysokości opłaty ubezpieczeniowe będą musiały być uiszczane. W efekcie banki często były zobowiązywane do zwrotu wszystkich wniesionych składek z tytułu UNWW.
Klienci rzeczywiście otrzymali swoje pieniądze, ale Millennium dalej żądał od nich innej formy zabezpieczenia. W ramach tego proponował frankowiczom podwyższenie marży kredytu o 0,5 pkt proc. albo miesięczną prowizję za zwiększone ryzyko banku. – Godziło to w dobre obyczaje, dlatego wystąpiliśmy do banku, aby zaprzestał tej praktyki. Negocjacje trwały ok. 4 miesięcy – tłumaczy Marek Niechciał, szef UOKiK.