Od 24 sierpnia tego roku, Polacy mogą korzystać z nowej formy rozliczeń za prąd – taryf dynamicznych, które wprowadzają rewolucję w sposobie obliczania rachunków za energię elektryczną. To nowatorskie rozwiązanie, które wiąże cenę prądu bezpośrednio z cenami na Towarowej Giełdzie Energii (TGE), jest już dostępne u pięciu największych sprzedawców prądu w Polsce.

Czym są taryfy dynamiczne?

Interia przypomina, że taryfy dynamiczne to system, w którym cena za 1 kWh energii elektrycznej zmienia się w zależności od bieżących notowań na giełdzie. W przeciwieństwie do dotychczasowych stałych taryf, gdzie cena prądu była ustalona na cały rok lub podzielona na strefy czasowe (np. tańsza nocą), nowy system umożliwia korzystanie z okresowych spadków cen prądu. Kluczową rolę odgrywają tu relacje popytu i podaży – gdy zapotrzebowanie na energię jest niskie, ceny mogą spadać, a przy dużym zapotrzebowaniu – rosnąć.

Jakie korzyści i ryzyka niosą ze sobą taryfy dynamiczne?

Wprowadzenie taryf dynamicznych pozwala konsumentom na oszczędzanie, jeśli są w stanie dostosować swoje zużycie prądu do momentów, kiedy ceny na giełdzie są najniższe. Jednak, jak ostrzegają sprzedawcy, wiąże się to również z pewnym ryzykiem. Cena prądu może gwałtownie wzrosnąć w godzinach szczytu, co może prowadzić do znacznego wzrostu rachunków, jeśli nie będziemy odpowiednio monitorować swojego zużycia.

Oferty największych sprzedawców prądu

Wszyscy najwięksi sprzedawcy energii w Polsce – Enea, Energa, E.ON, PGE i Tauron – już wdrożyli system taryf dynamicznych. Każdy z nich oferuje nieco inne warunki, które mogą znacząco wpłynąć na ostateczny koszt energii.

Na przykład, PGE uwzględnia w swoim rozliczeniu cenę giełdową energii, marżę, koszty operacyjne oraz podatki. Oprócz tego doliczana jest opłata handlowa, która w PGE wynosi 49,99 miesięcznie, podczas gdy w E.ON wynosi 33,98 zł, a w Enerdze waha się od 9,99 do 14,99 zł. Enea z kolei, wprowadza najwyższą opłatę handlową, która wynosi od 183,10 zł do 209,10 zł miesięcznie.

Jak kształtują się ceny prądu?

Sprzedawcy prezentują codziennie ceny prądu na nadchodzący dzień, co pozwala konsumentom na planowanie zużycia energii w najbardziej korzystnych godzinach. Dla przykładu, w Enei 26 sierpnia ceny za 1 kWh wynosiły około 0,66 zł o godzinie 1 w nocy, 0,60 zł o godzinie 12 w południe i aż 1,48 zł wieczorem, o godzinie 20.

Interia przypomina, że na końcowy rachunek składają się także inne opłaty, jak np. opłata dystrybucyjna, która jest niezależna od wahań cen na giełdzie.

Co z ujemnymi cenami prądu?

Warto zaznaczyć, że ujemne ceny prądu na giełdzie, choć pojawiają się coraz częściej, nie zawsze przekładają się na niższe rachunki dla konsumentów. Na przykład, PGE przyjmuje w takim przypadku wartość "0 zł", co oznacza, że rachunek nie zostanie obniżony. W Tauronie cena ta wynosi 0,005 zł za 1 kWh.

Czy każdy może korzystać z taryf dynamicznych?

Aby korzystać z taryf dynamicznych, konieczne jest posiadanie licznika zdalnego odczytu. Jeśli zainteresowany nie ma jeszcze takiego licznika, może złożyć wniosek o jego wymianę. To jednak może wiązać się z dodatkowymi kosztami. W E.ON wymiana licznika kosztuje od 225 do 257 zł netto, a w PGE od 322 do 342 zł netto.

Taryfy dynamiczne to atrakcyjna opcja dla osób, które potrafią elastycznie zarządzać swoim zużyciem energii, jednak wymagają świadomości i monitorowania cen, aby uniknąć nieoczekiwanych wzrostów rachunków.