O nowej strategii, nowych wyzwaniach i o podsumowaniu kończącego się roku rozmawiamy z Kasjanem Wyligałą, prezesem zarządu LW Bogdanka.
Jak ocenia Pan mijający rok w Bogdance?
Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że Bogdanka znajduje się dziś w bardzo dobrej sytuacji. Zarówno tej organizacyjnej, wydobywczej, jak i finansowej. Osiągamy kolejne górnicze rekordy związane z postępem prac przy ścianach. Jesteśmy najbardziej efektywną ekonomicznie kopalnią węgla kamiennego w Polsce. Zatrudniamy ponad 5 tys. wspaniałych, zgranych i zaangażowanych pracowników. Produkcja idzie zgodnie ze zaktualizowanym w lipcu planem wydobycia. Spółka osiąga rekordowo wysokie zyski. W pierwszych trzech kwartałach osiągnęliśmy blisko 2,7 mld zł przychodów ze sprzedaży, a nasz zysk netto wyniósł 256,7 mln zł. Obecnie zarząd i odpowiednie piony spółki pracują nad kilkoma wariantami planu wydobycia na 2024 r. Z dostępnych, wstępnych danych wynika, że Bogdanka zachowa czy wręcz wzmocni wysoką stabilność finansową.
Powody do zadowolenia mają także inwestorzy. Bogdanka wypłaciła dywidendę w maksymalnej kwocie przewidzianej w obowiązującej polityce dywidendowej spółki. Trwają działania związane z naszą nową strategią, zakładającą m.in. inwestycje w farmy fotowoltaiczne, w OZE i w zielone rozwiązania gospodarki obiegu zamkniętego. Rozwijamy współpracę z partnerami w klastrze wodorowym. Jesteśmy też bardzo aktywni społecznie w regionie. Podpisaliśmy historyczną umowę z Poleskim Parkiem Narodowym. Wspierając choćby żużlowych mistrzów Polski czy lokalne kluby piłki nożnej, siatkówki i koszykówki, budujemy wizerunek prężnego i społecznie zaangażowanego lidera gospodarczego regionu.
Czy Bogdanka realizuje już jakieś zapisy nowej strategii opierającej się na OZE i multisurowcowości?
Tak. Szczyt klimatyczny COP28 w Dubaju potwierdził słuszność naszej drogi, polegającej na stopniowym (do 2049 r.) odchodzeniu od węgla energetycznego przy jednoczesnym inwestowaniu w zieloną energię oraz poszukiwanie i eksploatację surowców krytycznych dla Unii Europejskiej. Jesienią oddaliśmy w Bogdance do użytku naszą pierwszą, pilotażową farmę fotowoltaiczną o mocy 3 MW. Oczywiście, płynie już z niej prąd, a doświadczenie zdobyte przy planowaniu i realizacji tej farmy przyda się nam w kolejnych naszych inwestycjach fotowoltaicznych, nad którymi obecnie ciężko pracujemy. Ale fotowoltaika to tylko wycinek naszych zielonych działań.
Przypomnę, tuż przed wakacjami oficjalnie powołaliśmy łęczyński Klaster Energii. Działanie klastra ma na celu poprawę efektywności energetycznej, w tym również rozwój efektywnych energetycznie systemów ciepłowniczych, ograniczanie niskiej emisji, rozwój inteligentnych sieci elektrycznych (smart grids) wraz z magazynowaniem energii na obszarze jego działania. Uczestnictwo w Klastrze Energii i pozyskanie alternatywnego źródła energii może być znaczącym elementem obniżenia kosztów dla naszej spółki w aspekcie mocno rosnących cen zakupu energii pochodzącej z energetyki konwencjonalnej. Działania takie wpisują się w strategię aktywnej redukcji emisji CO2 w podążaniu w kierunku docelowej zeroemisyjności.
We wrześniu podpisaliśmy list intencyjny w sprawie współpracy z Węglokoksem. W październiku – na temat wspólnych projektów górniczych w zakresie surowców krytycznych dla UE – z KGHM. Ostatnio z pozostałymi partnerami samorządowymi i spółkami (w tym Grupą Azoty czy PGE) oficjalnie parafowaliśmy wszystkie umowy w sprawie powołania i funkcjonowania lubelskiego Klastra Wodorowego oraz Klastra Gospodarki Obiegu Zamkniętego, w którym to właśnie Bogdanka jest liderem.
Realizujemy zaawansowane prace w zakresie analizy możliwości odzysku ciepła z wód dołowych. Prace te trwają już od kilku miesięcy i znajdują się w fazie końcowej. Prowadziliśmy także rozeznanie rynku pod kątem możliwości akwizycji zasobów z dziedziny odnawialnych źródeł energii. Łącznie na terenie spółki zrealizowaliśmy do dziś 17 większych i mniejszych innowacyjnych projektów, które mają pozytywny wpływ na gospodarkę obiegu zamkniętego, mniejsze zużycie zasobów oraz rozwój zielonych rozwiązań.
Transformacja w koncern multisurowcowy oraz inwestycje w GOZ i OZE to długotrwały proces, ale wierzymy, że wraz ze stopniowym spadkiem popytu na węgiel energetyczny do 2049 r. ta nowa strategia zabezpieczy przyszłość spółki, akcjonariuszy i pracowników.
Dziękuję za rozmowę.