Wspólnota Energetyczna została ustanowiona w 2006 r. pomiędzy Unią Europejską a państwami trzecimi w celu rozszerzenia unijnego wewnętrznego rynku energii na Europę Południowo-Wschodnią i inne obszary. Obecnie do Wspólnoty należy osiem państw: Ukraina, Mołdawia, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Albania, Kosowo i Macedonia.
Zdaniem Naftohazu budowa drugiej nitki Nord Stream doprowadzi do powstania nadmiernej liczby gazociągów kontrolowanych przez rosyjski koncern Gazprom i może zagrozić bezpieczeństwu dostaw gazu do UE.
Projekt Nord Stream 2 zakłada budowę nowej dwunitkowej magistrali gazowej o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie.
Ukraińskie media piszą, że wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. unii energetycznej Marosz Szefczovicz oświadczył wcześniej, że budowa gazociągu Nord Stream 2 nie leży w sferze interesów UE. Przypominają, że projektowi sprzeciwiają się też niektóre państwa UE, w tym Polska i Włochy.
W grudniu ministrowie energii siedmiu państw UE wysłali do Szefczovicza list, który wprost dotyczył planów rozbudowy gazociągu Nord Stream pod Bałtykiem. Wskazali na zagrożenia związane z tą inwestycją, takie jak ominięcie Ukrainy, utrata pozycji tranzytowej przez kraje wschodnioeuropejskie, a także zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego przez ukierunkowanie wszystkich przepływów gazu z Niemiec na zachód Europy.