Mając na uwadze dostępne i sprawdzone technologie reaktorów jądrowych, rząd uznaje za niezbędne budowę elektrowni w oparciu o amerykańską technologię reaktorów AP1000 - czytamy w uchwale rządu ws. budowy elektrowni jądrowej w Polsce, którą w poniedziałek opublikowano w Monitorze Polskim

Na stronach Monitora Polskiego w poniedziałek opublikowano uchwałę Rady Ministrów z 2 listopada ws. budowy wielkoskalowych elektrowni jądrowych w Rzeczypospolitej Polskiej.

Jak podkreślono w uchwale, polski rząd uznaje, iż "istotny interes bezpieczeństwa państwa, w tym bezpieczeństwa energetycznego, wymaga niezwłocznej budowy w Rzeczypospolitej Polskiej wielkoskalowych elektrowni jądrowych".

W dokumencie czytamy ponadto, że polski rząd zaakceptował raport koncepcyjno-wykonawczy, jaki został przygotowany przez Amerykanów na podstawie polsko-amerykańskiej umowy ws. współpracy w celu rozwoju programu energetyki jądrowej wykorzystywanej do celów cywilnych oraz cywilnego przemysłu jądrowego w RP, która został podpisana w październiku 2020 r.

"Mając na uwadze dostępne i sprawdzone technologie reaktorów jądrowych, konieczność zagwarantowania odpowiedniej mocy pojedynczego reaktora oraz maksymalizacji bezemisyjnych i stabilnych mocy wytwórczych, a także uwzględniając uwarunkowania krajowego systemu elektroenergetycznego i charakterystykę stosowanych w reaktorach jądrowych systemów bezpieczeństwa, Rada Ministrów uznaje za niezbędne budowę elektrowni jądrowej o mocy elektrycznej do 3750 MWe na obszarze gmin Choczewo lub Gniewino i Krokowa w oparciu o amerykańską technologię reaktorów AP1000" - wskazano w uchwale.

Podkreślono w niej ponadto, że rząd "uznaje za niezbędne niezwłoczne podjęcie działań w celu przygotowania i realizacji budowy drugiej wielkoskalowej elektrowni jądrowej w Rzeczypospolitej Polskiej".

W opublikowanym w poniedziałek dokumencie rząd zobowiązuje m.in. ministra właściwego ds. energii oraz podmiot wykonujący prawa z udziałów Skarbu Państwa w Polskich Elektrowniach Jądrowych, do podjęcia działań, w zakresie swojej właściwości, na rzecz realizacji budowy wielkoskalowych elektrowni jądrowych w Polsce. Zobowiązano również ministra właściwego ds. finansów publicznych do współdziałania z wyżej wymienionymi podmiotami, aby zapewnić finansowanie budowy wielkoskalowych elektrowni jądrowych "w sposób umożliwiający obniżenie cen energii elektrycznej i biorąc pod uwagę interes odbiorców końcowych".

Oferty budowy elektrowni jądrowych w ramach programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ) złożyło Westinghouse, EDF i koreańskie KHNP. Na początku listopada Rada Ministrów przyjęła uchwałę, w której wskazuje, że pierwsza elektrownia ma powstać w technologii AP1000 firmy Westinghouse. Wcześniej w Seulu spółki ZE PAK, PGE i koreańskie KHNP podpisały list intencyjny ws. opracowania planu budowy w Pątnowie elektrowni w oparciu o koreańską technologię. Według przedstawicieli rządu, jest to projekt niezależny od PPEJ. Zgodnie z deklaracjami premiera Morawieckiego, rząd sygnalizuje gotowość do trzeciego projektu, którego dokładna lokalizacja "zostanie wybrana w najbliższych miesiącach, kwartałach". Wicepremier Sasin deklarował z kolei, że partner do tego ostatniego projektu dopiero zostanie wybrany.

Pierwszy blok jądrowy ma powstać do 2033 roku. Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej kolejne bloki miałby powstawać co dwa lata do 2043 r. Miałby one moc od 6 do 9 GWe. (PAP)

autor: Michał Boroń

mick/ drag/