Na składy powinno trafić co najmniej 10 mln ton węgla do końca tego roku, poinformował wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki.
"Nie chcę podawać miesięcznych liczb; ta liczba, która do końca roku powinna trafić, to jest co najmniej 10 mln ton węgla" - powiedział Małecki w radiowej Jedynce.
Przypomniał, że w minionych latach do Polski trafiało 8,2 mln ton węgla z Rosji.
Obecnie węgiel jest sprowadzany m.in. z Kolumbii, Indonezji, Australii i RPA.
"I ten węgiel systematycznie płynie. Tu naprawdę są otwierane, wykorzystywane wszystkie okienka w portach, wszystkie możliwości na torach po to, aby ten węgiel jak najsprawniej docierał do każdej części Polski" - dodał wiceminister.
Podkreślił, że ze względu na sytuację kopalnie zwiększają wydobycie.
Podczas dzisiejszego posiedzenia rządu, Rada Ministrów ma wysłuchać informacji ministra aktywów państwowych oraz ministra klimatu i środowiska na temat sytuacji sektora energetycznego.
(ISBnews)