Największą w Polsce farmę fotowoltaiczną o docelowej mocy 100 megawatów zbuduje na poprzemysłowym terenie w Mysłowicach (Śląskie) Grupa Tauron. Na realizację pierwszego etapu inwestycji spółka pozyskała 82,5 mln zł nieoprocentowanej, częściowo umarzalnej pożyczki z NFOŚiGW.

"Wprowadzanie do miksu energetycznego tego typu obiektów to większa dywersyfikacja i niezależność systemu elektroenergetycznego, który u nas stale potrzebuje dodatkowych megawatów z OZE" - ocenił we wtorek wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artur Michalski.

Obecnie Grupa Tauron ma trzy elektrownie słoneczne o łącznej mocy 19 megawatów: dwie (6 i 8 MW) w zachodniopomorskiej gminie Choszczno, jedną w Jaworznie (Śląskie), o mocy 5 megawatów. Nowa, największa farma w Mysłowicach powstanie w dwóch etapach: najpierw ok. 37 MW, później ok. 60 MW.

Na realizację pierwszego etapu przedsięwzięcia Tauron otrzymał 82,5 mln zł nieoprocentowanej pożyczki, z możliwością umorzenia do 24 mln zł kosztów kwalifikowanych. Umowę o dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 Grupa zawarła we wtorek z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Koszt całego projektu szacowany jest na ok. 120 mln zł.

Prace budowlane rozpoczną się w marcu br., a pierwszy prąd z farmy popłynie w połowie przyszłego roku. Panele fotowoltaiczne staną na zrekultywowanym składowisku odpadów paleniskowych. "Wykorzystanie terenów poprzemysłowych należących do Grupy pod budowę farm fotowoltaicznych to jeden z głównych kierunków budowy nowych zielonych mocy w miksie wytwórczym Taurona" - podkreślił pełniący obowiązki prezesa firmy Artur Michałowski.

Przypomniał, że także uruchomiona w grudniu 2020 r. 5-megawatowa farma fotowoltaiczna w Jaworznie powstała na poprzemysłowym terenie dawnej elektrowni. "Teraz rozpoczynamy realizację inwestycji w Mysłowicach na znacznie większą skalę" - powiedział Michałowski.

Instalacja powstanie w ramach programu Tauron PV, zakładającego budowę mocy fotowoltaicznych o łącznej mocy 150 megawatów na należących do Grupy Tauron terenach poprzemysłowych – głównie po byłych elektrowniach lub składowiskach odpadów paleniskowych. Kolejne projekty w ramach tego programu są na różnych etapach zaawansowania.

Inwestycje w energetykę odnawialną to jedno z głównych założeń ogłoszonej przez Tauron strategii tzw. zielonego zwrotu. Do 2025 r. Grupa, której moce wytwórcze dziś oparte są w większości na węglu kamiennym, planuje dysponować mocą 1,6 tys. megawatów w odnawialnych źródłach energii.

Na farmę w Mysłowicach w pierwszym etapie złoży się 94 tys. paneli fotowoltaicznych o powierzchni 16 hektarów, co odpowiada łącznej wielkości 22 boisk do piłki nożnej. Szacuje się, że w rok instalacja wyprodukuje 39 tys. megawatogodzin zielonej energii, co odpowiada rocznym potrzebom 16 tys. gospodarstw domowych. Związane z tym roczne ograniczenie emisji CO2 oszacowano na blisko 30 tys. ton.

"Inwestycja Taurona to sposób na pozyskiwanie zielonej energii elektrycznej ze słońca, w specyficznym - bo odzyskanym po przemysłowej degradacji - terenie. To także gwarancja zarówno efektu antysmogowego, jak i istotnego spadku emisji gazów cieplarnianych do atmosfery" - zaznaczył wiceprezes NFOŚiGW Artur Michalski.

Przedstawiciele Taurona zapewniają, że rozbudowa zielonych mocy wytwórczych należy do priorytetów rozwojowych Grupy. Elektrownie fotowoltaiczne, obok lądowej energetyki wiatrowej, a w przyszłości także offshore, mają wyznaczać strategiczne kierunki transformacji miksu energetycznego. Obecnie w przygotowaniu jest m.in. projekt budowy kolejnej farmy fotowoltaicznej w Stalowej Woli.(PAP)

autor: Marek Błoński

mab/ pad/