Rząd liczy, że zmiany w ustawie przyśpieszą prace poszukiwawcze, rozpoznawcze i wydobywcze gazu ziemnego z formacji łupkowych. Liczy na zapewnienie bezpieczeństwa poszukiwań, rozpoznawania i wydobywania kopalin poprzez wdrożenie nowoczesnego systemu zarządzania i nadzoru oraz uporządkuje i doprecyzuje przepisy, wprowadzi brakujące rozwiązania dotyczące kontroli państwa nad wtórnym obrotem koncesjami - wynika z komunikatu ogłoszonego na stronach internetowych ministerstwa środowiska.
Nowe prawo przewiduje przyznawanie koncesji w przetargach, wprowadza udziału inwestora państwowego (NOKE) w działalności rozpoznawczej i wydobywczej węglowodorów, wzorowanego na podmiotach istniejących w Norwegii, Danii i Holandii; umożliwi wspólne wykonywanie koncesji przez kilka podmiotów w ramach jednej umowy o współpracy, tzw. Warmingu.
Szybsze uzyskiwanie koncesji – wystarczy zgłoszenie
Nastąpi liberalizacja wymogów koncesyjnych dla badań geofizycznych przy poszukiwaniu węglowodorów, do prowadzenia których wystarczy jedynie zgłoszenie do MŚ. Nastąpi uproszczenie i doprecyzowanie przepisów środowiskowych dla przedsiębiorców. Dotychczas procedura rozpoczynała się przed wydaniem koncesji na poszukiwanie lub rozpoznawanie złoża węglowodorów i obejmowała nawet 1200 km² powierzchni, co czyniło ją czasochłonną i kosztowną. Teraz będzie się ją uzyskiwać wraz z decyzją o rozpoczęciu prac górniczych –wierceń (planu ruchu zakładu górniczego), co skróci postępowanie administracyjne o ok. 12 miesięcy.
Wyższe dochody dla społeczności lokalnych
Projekt przewiduje podwyższenie dochodów gmin z tytułu wydobycia na ich terenie oraz wprowadzenie nowych źródeł dochodów dla powiatów i województw.
Większa kontrola koncesji, ochrona inwestorów, powstanie Fundusz Pokoleń
Zmiany prawa przewidują wzmocnienie systemu monitorowania i kontroli wykonywania koncesji węglowodorowych w Polsce, zapewnienie ochrony praw nabytych dotychczasowym inwestorom oraz utworzenie Funduszu Pokoleń gromadzącego część zysku NOKE.
Jak będzie funkcjonował Narodowy Operator Kopalin Energetycznych (NOKE)
Jak deklaruje rząd, formuła udziału NOKE w ramach umowy o współpracy ulegnie zmianie – udział NOKE w zyskach będzie proporcjonalny do udziału w kosztach, ustalonego na poziomie maksymalnie 5%.
Ponadto NOKE straci prawo weta wobec pozostałych stron umowy o współpracy (w tym operatora). Zamiast niej będzie mógł skorzystać z prawa zastrzeżenia, gdzie przed przedłożeniem zastrzeżenia do organu koncesyjnego w ramach spotkań roboczych wspólnie z pozostałymi stronami umowy będzie wypracowywać wspólne stanowisko w drodze porozumienia. Stanowi to odejście od restrykcyjnych przepisów obowiązujących w innych państwach Europy , gdzie podmiotom podobnym do NOKE przysługuje prawo veta.
Rząd ograniczy koszty funkcjonowania NOKE m.in. poprzez wykreślenie przepisów o Komitecie Inwestycyjnym oraz wprowadzeniu limitu wysokości kosztów własnych.
Jednocześnie nastąpi zwiększenie przychodów Funduszu Pokoleń do 80% wysokości zysku NOKE.
Jakie ułatwienia dla przedsiębiorców i dalsze uproszczenie przepisów środowiskowych
Nowelizacja przewiduje, że w przypadku wystąpienia przez przedsiębiorcę o koncesję na wydobycie z już udokumentowanych złóż nie będzie on musiał przeprowadzać oceny oddziaływania na środowisko. Obowiązek uzyskania decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych, jeszcze przed wszczęciem postępowania przetargowego na udzielenie koncesji na wydobywanie, przejdzie na organ koncesyjny.
Przedsiębiorca posiadający koncesję i zamierzający skorzystać z prawa pierwszeństwa nie będzie musiał zgłaszać tego organowi koncesyjnemu (dotychczasowe przepisy nakazywały takie działanie w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy pod rygorem jego utraty).
Nastąpi obniżenie kosztów działania administracji i uproszczenie przyszłego procesu decyzyjnego
Odstąpienie od tworzenia odrębnego organu administracyjnego - Głównego Inspektora Ochrony Środowiska i Nadzoru Geologicznego. Jego planowane zadania: kontrolę w zakresie realizacji zobowiązań koncesyjnych oraz przeprowadzanie postępowań przetargowych przejmie organ koncesyjny czyli Minister Środowiska.