Niższą cenę energii dla 13 mln rodzin energetyka chce odbić sobie na kopalniach. Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził stawki energii dla gospodarstw domowych.
Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził stawki energii dla gospodarstw domowych. W drugim półroczu rachunki płacone przez rodziny spadną średnio o 2,3 proc. Elektrownie będą próbowały zrekompensować sobie to, starając się wynegocjować obniżki cen surowców. A 60 proc. energii w Polsce powstaje z węgla. Przemysław Zaleski, prezes Enei Trading, spółki zajmującej się zakupami paliwa dla największej w Polsce elektrowni na węgiel kamienny w Kozienicach, mówił nam kilka dni temu, że surowiec powinien być o kilkanaście procent tańszy niż obecnie.
– Dalsze znaczące obniżki cen węgla energetycznego nie są już dzisiaj możliwe – argumentuje Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej, największej firmy górniczej w Unii Europejskiej. Przypomina, że już na przełomie roku górnictwo opuściło ceny i wprowadziło do umów wieloletnich indeksację. Ustępstwa to efekt spadku cen energii na rynku hurtowym, wywołanego spowolnieniem gospodarczym. – Górnictwo nie może jednak brać na siebie całego ciężaru wynikającego ze spowolnienia – argumentuje Madej.
Resort gospodarki podał, że w I kwartale 2013 r. przychody górnictwa ze sprzedaży węgla spadły o 10 proc., a koszty produkcji węgla wzrosły o 5,3 proc. Według firmy doradczej Deloitte to duży problem, bo przez ostatnie lata wzrostowi kosztów produkcji węgla kamiennego towarzyszył ciągły wzrost cen sprzedaży, co pozwalało na zachowanie rentowności.
– Obecnie presja ze strony importu będzie istotnie ograniczać możliwość dalszego kompensowania rosnących kosztów produkcji w cenach sprzedaży węgla – zauważa Marek Chlebus z Deloitte.
Kompania, uciekając z kurczącego się rynku wewnętrznego, zamierza podwoić tegoroczny eksport węgla do 9 mln ton. Do końca maja udało się pozyskać zagranicznych nabywców dla 3,6 mln ton paliwa.
Tomasz Krukowski, analityk Deutsche Banku, uważa, że eksportowe plany giganta mogą się udać. – Nie znam szczegółowych danych Kompanii, ale import węgla w Europie wyniósł w 2012 r. 221 mln ton, przede wszystkim z Rosji, Kolumbii, USA i RPA. W tej masie może się znaleźć miejsce dla węgla ze Śląska. Pytanie tylko, po jakiej cenie i z jaką marżą – zastanawia się specjalista.
Zdaniem naszego rozmówcy dla branży górniczej, którą charakteryzują wysokie koszty stałe, bardziej opłacalne od ograniczenia produkcji mogą być utrzymanie jej na wysokim poziomie i sprzedaż paliwa poza rynkiem lokalnym, nawet po cenie niższej, nie uwzględniając transportu.

Sąd: pół miliarda dla PGE za kontrakty KDT

Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uwzględnił wczoraj odwołania elektrowni Turów i elektrociepłowni Lublin-Wrotków, które należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, w sprawie korekty rocznej kosztów osieroconych za 2009 i 2010 r. Oznacza to, że spółki z grupy PGE powinny otrzymać ok. 540 mln zł rekompensat z tytułu kontraktów długoterminowych. Wyroki nie są prawomocne. MAJ