Firma z siedzibą w Teksasie tłumaczy, że brak jest komercyjnego przepływu węglowodorów w polskich łupkach. Nad Wisłą Marathon Oil jest operatorem 11 koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie gazu ziemnego ze złóż niekonwencjonalnych o łącznej powierzchni ponad 9 tysięcy kilometrów kwadratowych.
Była to jedna bardziej zaangażowanych firm w poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego. Wykonała do tej pory 6 otworów Nie wiadomo kto przejmie od amerykańskiego koncernu zezwolenia na szukanie "łupków".
To kolejna firma, która decyduje się na wycofanie z Polski. W ubiegłym roku taki krok podjął ExxonMobli. Przedstawiciele firmy tłumaczyli wówczas, że dwa pierwsze odwierty wykonane na Podlasiu i Lubelszczyźnie nie przyniosły zadowalających wyników.
Z kolei wczoraj kanadyjska spółka Talisman również poinformowała, że wycofuje się z Polski z powodów strategicznych. Trzy koncesje na poszukiwanie gazu z łupków przejmie koncern San Leon.
Do tej pory najbardziej zaangażowane w Polsce w poszukiwanie "łupków" są narodowe koncerny czyli PGNIG i Orlen.