"Otoczenie prawne jest tak niesprzyjające, że nie podejmujemy żadnych poważnych decyzji inwestycyjnych. Na teraz nie podejmujemy decyzji co do realizacji projektów w kogenerację i obawiam się, że taka sytuacja może potrwać dłuższy czas" - powiedział dyrektor ds. inwestycji i akwizycji w Fortum Polska Kalle-Erkki Penttila na konferencji prasowej.
Jak czytamy na polskiej stronie internetowej firmy, Fortum zamierzał zrealizować we Wrocławiu inwestycję polegającą na budowie bloku gazowo-parowego CCGT o mocy ok. 400 MWe. Projekt elektrociepłowni we Wrocławiu jest inwestycją typu „green-field".
Spółka może wrócić do inwestycji na polskim rynku, gdy sytuacja się wyjaśni na korzyść firm, ustabilizuje się otoczenie i przepisy. Fortum chce poznać ostateczny kształt "trójpaku" energetycznego, zanim zdecyduje o przyszłych krokach w naszym kraju.
"Chodzi o to, by sytuacja była jasna i spójna długoterminowo. Nawet, jeśli miałyby obowiązywać obecne przepisy, to niech będą one stabilne w dłuższym okresie" - dodał dyrektor spółki.
Fortum potwierdza także, że nadal jest zainteresowane przejęciami w Polsce, ale obecnie także tutaj raczej nic się nie wydarzy. Natomiast prowadzone rozmowy na temat MPEC w Olsztynie i Białymstoku nie zakończyły się sukcesem, ponieważ obie lokalizacje nie pasowały do długoletniej strategii inwestycyjnej spółki.
"Na pewno jednak nie planujemy wycofywać się z Polski" - podsumował Kalle-Erkki Penttila.
Działalność grupy Fortum zlokalizowana jest głównie w krajach nordyckich, w Rosji i w krajach basenu Morza Bałtyckiego. W Polsce fiński koncern działa od ponad 10 lat i do tej pory zainwestował ponad 1,2 mld zł. Działalność firmy obejmuje produkcję, dystrybucję oraz sprzedaż energii elektrycznej i cieplnej oraz zarządzanie elektrowniami.
W 2009 r. sprzedaż Fortum wyniosła 5,4 mld Euro, a zysk operacyjny 1,8 mld Euro. Spółka zatrudnia około 11 500 osób. Akcje Fortum są notowane na NASDAQ OMX w Helsinkach.