Polacy bardziej ufają energetyce opartej na gazie łupkowym, niż na energii atomowej - wynika z sondażu CBOS.Ponad połowa ankietowanych jest przeciwna budowie elektrowni atomowych.

Od czasu awarii elektrowni w Fukushimie traktujemy energetykę jądrową z większą rezerwą niż wcześniej. Ponad połowa ankietowanych (52%) jest przeciwna budowie w naszym kraju elektrowni jądrowych, nieco więcej niż jedna trzecia (35%) deklaruje, że zaakceptowałaby ich powstanie.

Energia z łupków - tak

Dużo więcej osób (26%) wyobraża sobie przyszłość energetyki w naszym kraju jako opartej wyłącznie na gazie łupkowym, a bez udziału energetyki jądrowej.

Prawie połowa badanych (47%) wolałaby, żeby w Polsce rozwijała się przede wszystkim energetyka wykorzystująca gaz ze złóż łupkowych (w tym 21% dopuszcza funkcjonowanie także elektrowni atomowych).

52 proc. nie chce energii atomowej

Od 2011 roku ponad połowa ankietowanych jest przeciwna budowie elektrowni atomowych w naszym kraju. W porównaniu z pomiarem sprzed dwóch lat widać dalszy spadek liczby zwolenników energetyki jądrowej.

Jeszcze większy sprzeciw uwidacznia się, jeśli zapytać ankietowanych o budowę elektrowni jądrowej w okolicy ich miejscowości zamieszkania. W takiej sytuacji aż 70% ankietowanych byłoby przeciwnych budowie elektrowni atomowej, jedna czwarta zaś (25%) byłaby „za”.

Badanie przeprowadzono w dniach 7 - 13 marca na liczącej 1060 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.