"Arbitraż nie wyklucza prowadzenia negocjacji" - powiedziała Piotrowska-Oliwa, odpowiadając na pytanie agencji ISB, czy PGNiG może porozumieć się z Gazpromem poza postępowaniem arbitrażowym.
Podkreśliła, że PGNiG wie, jaka oferta Gazpromu spełniłaby oczekiwania spółki. Prezes nie chciała odpowiedzieć na pytanie ISB, czy PGNiG rozpoczęło negocjacje z Gazpromem w tej sprawie. Wcześniej podczas posiedzenia sejmowej Komisji Skarbu Państwa prezes PGNiG wspomniała, że kilka firm porozumiało się już z Gazpromem poza arbitrażem w sprawie obniżki cen gazu.
Wcześniej podczas posiedzenia komisji minister skarbu Mikołaj Budzanowski poinformował, że resort skarbu stoi na stanowisku, iż cena rosyjskiego gazu odpieranego przez Polskę w ramach kontraktu jamalskiego powinna zostać znacząco obniżona - przynajmniej zrównana z cenami dostaw gazu do Europy Zachodniej. Minister poinformował, że obecnie cena w kontrakcie jamalskim dla PGNiG przekracza 500 USD/ 1000 m. sześc.
Tymczasem w innych kontraktach wynosi 400-420 USD. PGNiG - obok RWE - złożyło pozew przeciwko Gazpromowi do arbitrażu. Według Budzanowskiego, nie należy spodziewać się rozstrzygnięcia przed końcem I kw. 2013 r.
W czerwcu br. wiceprezes Gazpromu Aleksandr Miedwiediew zapowiedział, że cena gazu dostarczanego przez Gazprom do Polski zostanie obniżona. W ub. roku PGNiG rozpoczęło negocjacje dotyczące obniżki cen gazu oraz zmiany warunków cenowych ze spółką Gazprom Export.
Formalny wniosek został wysłany w kwietniu 2011 roku. Rozmowy prowadzone z rosyjskim partnerem nie przyniosły jednak akceptowalnych przez PGNiG wyników i dlatego spółka zdecydowała się, tak jak inne firmy europejskie, na arbitraż.