Rosyjski Gazprom Export oraz niemiecki koncern E.ON zakończyły negocjacje dotyczące cen rosyjskiego gazu dostarczanego do Niemiec w ramach długoterminowych kontraktów.
Porozumienie podpisali we wtorek wiceprezes Gazpromu Aleksander Miedwiediew i szef E.ON Ruhrgas Klaus Schafer - poinformował rosyjski koncern w oficjalnym komunikacie. Porozumienie to stanowi kompromis i bierze pod uwagę obecne trendy oraz rozwój rynku gazowego" - powiedział Aleksander Miedwiediew.
"Jesteśmy zadowoleni z zakończenia negocjacji oraz zadowalających wyników dla obu stron. Razem z Gazpromem pokazaliśmy, że jako długoletni strategiczni partnerzy jesteśmy w stanie razem dojść do porozumienia. Poprzez podpisanie dzisiejszego porozumienia wzmocniliśmy nasze długie i pomyślne partnerstwo z Gazpromem" - powiedział Klaus Sch"fer.
Niemiecki potentat, który należy do czołówki energetycznych firm w Europie, domagał się od wielu miesięcy obniżenia ceny gazu rosyjskiego, a ponieważ negocjacje nie przynosiły rezultatu, zdecydował się na skierowanie sprawy do rozstrzygnięcia przez Międzynarodowy Arbitraż. W dzisiejszym komunikacie Gazprom poinformował, że "obie strony zadecydowały, że porozumienie kończy proces arbitrażowy".
Obniżka cen nawet do 10 procent
Firmy nie ujawniły szczegółów porozumienia, ale według rosyjskich mediów obniżka może sięgnąć o 10 proc. Według agencji AP, zacznie obowiązywać w czwartym kwartale.
Dlatego też E.ON zmienił prognozę tegorocznych przychodów i zysku oraz liczy na ich wzrost. Według opublikowanej dziś prognozy zysk przed opodatkowaniem wyniesie 10,4-11 mld euro, poprzednio zakładano, że będzie to 9,6-10,2 mld euro.
Po porozumieniu z niemieckim koncernem E.ON Gazprom nadal prowadzi negocjacje z firmą RWE oraz z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem w sprawie zmiany ceny w kontraktach długoterminowych. Obie firmy również skierowały sprawy do Międzynarodowego Arbitrażu.