Chcemy, by Polska Grupa Energetyczna była największym i najnowocześniejszym przedsiębiorstwem energetycznym w tej części Europy - podkreślił w czwartek prezes Grupy Henryk Baranowski podczas otwarcia nowo powstałego bloku w Elektrociepłowni Gorzów.

W uroczystości oprócz prezesa PGE brała udział premier Beata Szydło, a także wiceminister energii Michał Kurtyka.

Szef PGE podkreślił, że otwarcie nowego bloku w Elektrociepłowni Gorzów to element strategii firmy, a inwestycja ma też wymiar lokalny. "Lokalny, bo zapewniamy ciepło i energię dla Gorzowa. Zapewniamy je w sposób ekologiczny. To jest najnowocześniejsza jednostka tego typu w Polsce" - zaznaczył prezes.

Uruchomienie bloku znacznie ograniczy emisję szkodliwych spalin i pyłów do powietrza. Blok jest opalany głównie zaazotowanym gazem. Gaz ten pochodzi m.in. z należącej do PGNiG kopalni ropy naftowej i gazu ziemnego "Lubiatów" znajdującej się kilkadziesiąt kilometrów od Gorzowa Wlkp.

Drugim wymiarem inwestycji - jak wskazał Baranowski - jest gospodarka. "Staramy się realizować nasze mega inwestycje. (...) Oddanie instalacji w Gorzowie jest pierwszym krokiem". Jak mówił PGE realizuje je w taki sposób, aby przyczyniały się do rozwoju gospodarczego kraju i regionu.

"Chcemy, aby PGE była największym, najnowocześniejszym przedsiębiorstwem energetycznym w tej części Europy" - powiedział prezes Baranowski.

Przypomniał, że PGE realizuje inwestycje w Opolu, Turowie, planuje także rozbudowę Elektrowni Dolna Odra.