Spotkanie Dudy z szefem "Solidarności" dotyczyło m.in. projektu ws. wieku emerytalnego. "Spotkanie dotyczyło przede wszystkim podstawowego zobowiązania, jakie podjęliśmy z Komisją Krajową Solidarności w czasie kampanii wyborczej, dotyczącego ustawy obniżającej wiek emerytalny. Omawialiśmy założenia projektu, w jakim kierunku zmiany powinny podążać" - powiedział PAP Andrzej Duda po spotkaniu.
Prezydent elekt zaznaczył, że projekt będzie zakładał obniżenie wieku emerytalnego, dobrowolność przechodzenia na emeryturę w połączeniu z 40-letnim okresem składkowym. "Do uwzględnienia jest kwestia kobiet. Pamiętajmy, że mają okresy, w których przebywają na urlopach macierzyńskich. Trzeba ukształtować ustawę, aby była dla nich korzystna” – podkreślił Andrzej Duda.
Dodał, że podczas spotkania z szefem "S" ustalono harmonogram prac, termin dalszych spotkań i termin, w jakim będzie składany projekt. Prezydent elekt powiedział PAP, że projekt jest prawie całkowicie gotowy. "Chciałbym, aby w sierpniu ten projekt został złożony. To będzie mój absolutnie pierwszy projekt" - dodał. Zaprzysiężenie Dudy odbędzie się 6 sierpnia.
Przed wyborami prezydenckimi, w maju Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" udzieliła poparcia Andrzejowi Dudzie. Podpisana została wtedy "Umowa programowa" między ówczesnym kandydatem PiS na prezydenta, a KK. Niektóre z postulatów, do realizacji których zobowiązały się strony umowy, to obniżenie wieku emerytalnego, wyeliminowanie umów śmieciowych i podwyższenie płacy minimalnej.
Szef „S” Piotr Duda powiedział PAP po środowym spotkaniu z prezydentem elektem, że rozmowa dotyczyła "Umowy programowej" i harmonogramu dojścia do poszczególnych punktów, a także tego, kiedy można spodziewać się konkretnych projektów.
"Pan prezydent potwierdził to, że najpilniejszy jest projekt zmiany ustawy o wieku emerytalnym i kwoty wolnej od podatku. Czekamy na projekt prezydenta. Mówił, że w jak najszybszym czasie przekaże go nam, żebyśmy mogli, jako Solidarność go zaopiniować, ewentualnie wnieść nasze poprawki” – powiedział PAP szef „Solidarności”.
Dodał, że pogratulował prezydentowi elektowi zwycięstwa i przekazał mu pamiątkową figurkę „robotnika dobrych porozumień”.
W "Umowie programowej" zawartej z "Solidarnością" Andrzej Duda zadeklarował m.in., że będzie prowadził politykę zmierzającą do obniżenia wieku emerytalnego i powiązania uprawnień emerytalnych ze stażem pracy, a także zapewnienia rodzinom wychowującym dzieci dodatkowego wsparcia.
Zobowiązał się również do "przywrócenia odpowiedzialności państwa za zdrowie obywateli i reformy szkolnictwa", skutecznej walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym, w tym zwiększenia wysokości progów dochodowych uprawniających do świadczeń socjalnych, oraz do wprowadzenia sprawiedliwego systemu podatkowego.
Umowa mówi również o zapewnieniu wzrostu minimalnego wynagrodzenia do poziomu 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, wycofaniu antypracowniczych zmian w Kodeksie pracy (szczególnie dot. czasu pracy i okresu rozliczeniowego), wyeliminowaniu stosowania śmieciowych umów o pracę oraz "patologicznego samozatrudnienia".
Andrzej Duda zobowiązał się również do tworzenia stabilnych miejsc pracy chroniących pracowników przed ubóstwem, wzmocnienia dialogu społecznego na szczeblu ogólnokrajowym, branżowym i zakładowym, zwiększenia uprawnień obywateli w zakresie referendów lokalnych i ogólnokrajowych oraz obywatelskich wniosków ustawodawczych, tak aby nie mogły być odrzucane w pierwszym czytaniu.
W umowie przewodniczący "S" Piotr Duda oświadczył, że elementy programu wyborczego Andrzeja Dudy "są zbieżne z celami programowymi NSZZ Solidarność zawartymi w statucie związku".