W wystąpieniu do Marleny Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, przypomniał, że zgodnie z art. 27 Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami przysługuje im prawo do pracy na zasadzie równości z innymi ludźmi. Przy realizacji tego uprawnienia kluczową rolę odgrywa państwo, którego zadaniem jest podejmowanie stosownych działań. Tymczasem ze składanych do RPO skarg wynika, że publiczne służby zatrudnienia są niewystarczająco zaangażowane w podejmowanie działań zmierzających do tego, aby osoby niepełnosprawne mogły znaleźć miejsce pracy lub stanowisko odpowiadające ich umiejętnościom zawodowym i aspiracjom.
Rzecznik dodaje, że te zarzuty znajdują potwierdzenie w ubiegłorocznym raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Wynika z niego, że prowadzona przez powiatowe urzędy pracy aktywizacja zawodowa osób z dysfunkcjami zdrowotnymi nie była skuteczna i nie umożliwiała im wejścia ani powrotu na rynek pracy. Zdaniem NIK na niską efektywność pośredniaków miał wpływ przede wszystkim brak spójnej polityki rynku pracy, a w szczególności brak bieżącego analizowania potrzeb osób niepełnosprawnych pozostających bez pracy oraz rzadko podejmowane aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu.