Nowe regulacje dotyczące pomostówek, które miały pomóc ubezpieczonym, dla wielu z nich będą problemem. Osoby, które nie przejdą na to świadczenie, nie nabędą też prawa do rekompensaty z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
Nowe regulacje dotyczące pomostówek, które miały pomóc ubezpieczonym, dla wielu z nich będą problemem. Osoby, które nie przejdą na to świadczenie, nie nabędą też prawa do rekompensaty z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.
Przypomnijmy, że 20 kwietnia br. weszła w życie nowelizacja ustawy o emeryturach pomostowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2022 r. poz. 755). Modyfikuje ona kwestię realizacji przesłanki nabycia prawa do tego świadczenia, która powodowała do tej pory spore problemy. Chodzi o obowiązujący do niedawna art. 4 pkt 7 mówiący o konieczności rozwiązania stosunku pracy. Bez tego cała procedura związana z ubieganiem się o to świadczenie nie mogła ruszyć.
Partnerzy społeczni wielokrotnie zwracali uwagę, że wymóg ten naraża ubezpieczonych na utratę jedynego źródła dochodu bez żadnej gwarancji otrzymania emerytury pomostowej. Zdarzało się bowiem, że ktoś był przekonany, że przepracował wymaganą liczbę lat (15) w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze, i zwalniał się z pracy, aby wystąpić do organu rentowego o świadczenie, a potem dowiadywał się, że brakuje mu miesiąca lub dwóch do uzyskania uprawnień. W tej sytuacji pozostawał na lodzie - bez pracy i bez świadczenia.
Nowelizacja przepisów uzgodniona w ramach Rady Dialogu Społecznego i popierana przez wszystkie jej strony uchyliła kłopotliwy przepis. W efekcie pomostówka jest obecnie przyznawana bez konieczności rozwiązywania stosunku pracy, jeżeli spełnione są pozostałe warunki. Świadczenie nie jest jednak wypłacane do czasu rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą.
- Założenie było słuszne, chociaż uważam, że w poprzednim stanie prawnym organ rentowy powinien za każdym razem dokonywać oceny wszystkich przesłanek, a nie jedynie sprawdzać, czy umowa została rozwiązana - mówi dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Wskazuje, że nowe regulacje spowodowały jednak spore komplikacje w innym obszarze. - Naprawiając przepisy o emeryturach pomostowych, pozbawiono ubezpieczonych prawa do rekompensaty z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze - alarmuje ekspert.
Przypomnijmy, że przysługuje ona po spełnieniu przesłanek, m.in. po przepracowaniu w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze co najmniej 15 lat przy jednoczesnym braku ustalonego prawa do wcześniejszej emerytury, w tym emerytury pomostowej. Rekompensata nie jest samoistnym świadczeniem pieniężnym, stanowi dodatek do kapitału początkowego i łącznie z nim podlega waloryzacjom, a w efekcie powiększa podstawę obliczenia emerytury (wypłacanej po osiągnięciu ustawowego wieku), podnosząc jej wysokość.
- Według przykładu zamieszczonego na stronie ZUS osoba, która spełniła przesłanki do rekompensaty, miała o 30 proc. większy kapitał początkowy. Jeśli weźmiemy pod uwagę udział kapitału początkowego w całości emerytury, rekompensata może ją zwiększyć nawet o połowę. To bardzo dużo w kontekście przyszłego świadczenia - wyjaśnia dr Lasocki.
Tłumaczy, że do tej pory było tak, że jeżeli ubezpieczony nie chciał przejść na pomostówkę, po prostu nie rozwiązywał stosunku pracy. Nie nabywał więc prawa do tego świadczenia. W zamian przysługiwała mu wspomniana rekompensata.
Ekspert zwraca uwagę, że po nowelizacji, która zniosła wymóg rozwiązania stosunku pracy, osoba spełniająca kryteria nabywa prawo do pomostówki automatycznie (z mocy prawa). - Nie ma znaczenia, czy chce z niej skorzystać. A to oznacza, że traci prawo do rekompensaty, bo ma ustalone prawo do wcześniejszej emerytury - wyjaśnia.
W jego ocenie to poważny problem, bo część ubezpieczonych, którzy dostosowali się do poprzednio obowiązującej konstrukcji i kontynuowali zatrudnienie w celu otrzymania rekompensaty (zamiast emerytury pomostowej), teraz zostało na lodzie. - Wobec tego należy spodziewać się niezadowolenia wśród osób, które osiągnąwszy wiek emerytalny od 20 kwietnia 2022 r., nie będą uprawnione do zwiększenia ich emerytury o kilkadziesiąt procent mimo kontynuowania zatrudnienia, inaczej niż starsi od nich pracownicy - wskazuje Tomasz Lasocki.
Zapytaliśmy resort rodziny i polityki społecznej, czy zna problem i jak zamierza go rozwiązać, oraz ZUS, jak zamierza podchodzić do tej kwestii. Czekamy na odpowiedź.
Tomasz Lasocki uważa, że tę kwestię należy naprawić jak najszybciej. W jaki sposób?
- Możliwa jest korekta dotycząca rekompensat, ale wymaga to interwencji ustawodawcy. Nie może ona już jednak dotyczyć zasad nabywania prawa do emerytury pomostowej, lecz relacji między tym świadczeniem a rekompensatą - tłumaczy.
Ekspert wskazuje, że ustawodawca może zmienić definicję rekompensaty, wskazując, że uprawnione są do niej osoby, które nie podjęły wypłaty emerytury pomostowej.
Dodaje, że w zakresie samej emerytury pomostowej nowelizację również można poprawić. - Należałoby po pierwsze umożliwić weryfikację stażu do emerytury pomostowej nie po osiągnięciu 55 lat (kobiety) i 60 lat (mężczyźni), ale np. o pięć lat wcześniej - wskazuje.
Doktor Lasocki podkreśla, że nowelizacja nie sprawiła, że ZUS nie będzie mógł uchylić decyzji o przyznaniu prawa do pomostówki. - Moim zdaniem szczególne okoliczności takich spraw uzasadniają wyłączenie możliwości weryfikowania takich decyzji z uwagi na błąd organu. Dopiero takie zmiany rzeczywiście polepszyłyby sytuację pracowników - wyjaśnia ekspert.
Choć obecnie emerytury pomostowe mają charakter wygasający, to cały czas sporo się wokół nich dzieje. Ostatnio rząd doszedł do wniosku, że chce umożliwić nabywanie prawa do tego świadczenia operatorom służby kontroli ruchu statków (VTS). Tak wynika z założeń do projektu nowelizacji ustawy o pracy na morzu oraz niektórych innych ustaw, które zostały niedawno opublikowane w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów.
W odpowiedzi na pytanie DGP resort infrastruktury tłumaczy, że proponowana regulacja ma usunąć dyskryminację operatorów służby kontroli ruchu statków względem kontrolerów ruchu lotniczego w zakresie uprawnień do emerytury pomostowej.
- Charakterystyka zadań realizowanych przez operatorów VTS wskazuje, że praca takich osób spełnia kryteria zawarte w definicji prac o szczególnym charakterze określonej w art. 3 ust. 3 ustawy o emeryturach pomostowych - wyjaśnia Szymon Huptyś, rzecznik prasowy ministerstwa.
Przypomnijmy, że w ramach RDS cały czas trwają rozmowy na temat uprawnień do tego świadczenia dla kolejnych grup zawodowych. O takie prawo zabiegają m.in. kuratorzy sądowi (pisaliśmy o tym w DGP nr 75/2022 „Kuratorzy sądowi zabiegają o przywileje emerytalne”). ©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama