Skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego orzeknie, czy tylko osoba spełniająca kryteria uznania jej formalnie za domownika rolnika może doliczyć do emerytury okres pracy w gospodarstwie rolnym.

Sprawa, na kanwie której powstało zagadnienie prawne, dotyczyła mężczyzny urodzonego 8 marca 1957 r., który 8 czerwca 2017 r. złożył wniosek o emeryturę przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Dołączył do niego świadectwo wykonywania prac w szczególnych warunkach. Organ rentowy odmówił wnioskodawcy prawa do wcześniejszej emerytury. Główny problem polegał na tym, że nie osiągnął on 25-letniego okresu składkowego i nieskładkowego, w tym 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze, które uprawniałyby go do tego świadczenia.
Ubezpieczony uzupełnił wniosek i wskazał, że w okresie od 9 marca 1973 r. do 7 lipca 1975 r. oraz od 4 października 1980 r. do 2 listopada 1980 r. pracował w gospodarstwie rolnym wujostwa. A zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 291 ze zm.) przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również przypadające przed 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16. roku życia. Traktuje się je jak okresy składkowe. Zdaniem mężczyzny spełnił on zatem kryteria z art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej (16 lat skończył w 1973 r.).
ZUS to jednak nie przekonało i sprawa znalazła swój finał w sądzie.
Sąd I instancji przyznał rację mężczyźnie. Ustalił, że wnioskodawca legitymuje się co najmniej 15-letnim okresem pracy w warunkach szczególnych. Uznał także, że ma odpowiedni staż ubezpieczeniowy wynoszący co najmniej 25 lat. Nie zgodził się z decyzją ZUS, który zakwestionował 2 lata, 4 miesiące i 20 dni pracy mężczyzny w gospodarstwie rolnym wujostwa. Powołał się na art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej. W ocenie sądu okręgowego praca wnioskodawcy w gospodarstwie rolnym wujostwa była świadczona stale, w wymiarze co najmniej połowy pełnego wymiaru czasu pracy. Ubezpieczony codziennie przyjeżdżał do gospodarstwa oddalonego od miejsca jego zamieszkania o ok. 2 km oraz wykonywał wszelkie niezbędne prace przez co najmniej cztery godziny dziennie. Dlatego sąd okręgowy uwzględnił okres pracy wnioskodawcy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu wieku 16 lat (tj. od 9 marca 1973 r. do 7 lipca 1975 r. oraz od 14 października 1980 r. do 2 listopada 1980 r.) w zakresie niezbędnym do uzupełnienia wymaganego stażu 25 lat.
Apelację złożył ZUS. Sąd Apelacyjny w Lublinie uznał jednak, że jednozdaniowe twierdzenie w apelacji, że w ocenie organu rentowego praca była świadczona w ramach pomocy i była pracą dorywczą, nie stanowi podstawy wzruszenia dokonanych ustaleń. W uzasadnieniu wskazał, że zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego (postanowienie z 28 marca 2019 r., sygn. akt I UK 119/18) do stażu emerytalnego zalicza się nie tylko okresy pracy rolniczej w charakterze domownika, lecz także każdą stałą pracę o istotnym znaczeniu dla prowadzonej w gospodarstwie działalności. Bez względu na status domownika rolnika.
W skardze kasacyjnej organ rentowy podkreślił, że w orzecznictwie istnieje rozbieżność co do możliwości uwzględnienia okresu pracy rolniczej na podstawie art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej w przypadku, gdy ubezpieczony nie spełnia jednocześnie kryterium „domownika” rolnika. SN to zauważył i postanowił przekazać zagadnienie prawne do rozstrzygnięcia powiększonemu składowi.
Adwokat Paweł Matyja uważa, że art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej nie jest adresowany do osób objętych ubezpieczeniem społecznym z tytułu pracy w gospodarstwie rolnym, gdyż reguluje kwestie stażu emerytalnego wymaganego od innych ubezpieczonych niż rolnicy. Z tych przyczyn odwoływanie się do definicji domownika zamieszczonej w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. z 2021 r. poz. 266 ze zm.) nie powinno mieć większego uzasadnienia na gruncie ustawy o emeryturach i rentach z FUS. ©℗
ORZECZNICTWO
Postanowienie SN z 18 stycznia 2022 r., sygn. akt III USKP 97/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia