ZUS ma prawo zażądać oddania świadczenia przyznanego niezasadnie. Może jednak od tego odstąpić ze względu na trudną sytuację zobowiązanego.
ZUS może żądać od osoby, która pobrała nienależną jej emeryturę lub rentę, zwrotu świadczenia na zasadach określonych w przepisach ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej:
ustawa emerytalna). Zgodnie z art. 138 ust. 1 i 2 tej ustawy osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest zobowiązana do ich zwrotu. Za nienależnie pobrane świadczenia uważa się:
- wypłacone pomimo wystąpienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie
prawa lub wstrzymanie wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba je pobierająca była pouczona o braku do nich prawa;
- przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo też w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę je pobierającą.
Celem omawianych
przepisów jest ochrona środków pieniężnych zgromadzonych w FUS i odzyskanie świadczeń, które zostały wypłacone niezgodnie z przepisami prawa.
Wypłacone mimo ustania prawa
Nienależnie pobranymi świadczeniami są przede wszystkim te, które zostały wypłacone, pomimo że istniały okoliczności powodujące ustanie do nich prawa lub wstrzymanie ich wypłaty. Przykładowo może chodzić o sytuację, gdy dana osoba pobierała świadczenie mimo osiągnięcia przychodów powodujących zawieszenie prawa do
emerytury. Podkreślić trzeba, że świadczenia są nienależne, tylko gdy osoba je pobierająca była właściwie pouczona o braku do nich prawa.
W razie sporu w tym zakresie
sąd rozpoznając odwołanie od decyzji ZUS, ustala kwestię zrozumiałości danego pouczenia dla osoby pobierającej świadczenie. W razie uznania, że pouczenie było abstrakcyjne i zbyt ogólne, emeryt lub rencista nie ma obowiązku zwrotu pobranego świadczenia, choćby nawet z innych źródeł mógł powziąć wiadomość o tych okolicznościach. Podkreślił to Sąd Najwyższy w wyroku z 17 lutego 2005 r. (sygn. akt II UK 440/03, OSNP 2005/18/291). O tym, czy pouczenie było konkretne, decydują więc okoliczności danego przypadku. A w szczególności treść pouczenia oraz jego dostosowanie do określonej sytuacji faktycznej. Wymóg pouczenia ma charakter formalny. Oznacza to, że osoba, której umożliwiono zapoznanie się ze stosowną informacją, nie może zasłaniać się tym, że faktycznie nie zapoznała się z jej treścią. Dlatego nieprzeczytanie prawidłowego pouczenia znajdującego się na odwrotnej stronie decyzji przyznającej świadczenie nie zwalnia z obowiązku zwrotu. Stanowisko takie zajął Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z 19 kwietnia 2013 r. (sygn. akt III AUa 789/12, Lex nr 1312045).
Wprowadzenie w błąd
Osoba, która świadomie wprowadziła w błąd ZUS (np. przedstawiając fałszywe zeznania świadków, zaświadczenia, świadectwa pracy czy też składając sfałszowane zaświadczenia lekarskie), zobowiązana będzie do zwrotu świadczenia w związku z tym przyznanego lub wypłaconego. Przykładem takiej sytuacji jest złożenie nieprawdziwych zeznań odnośnie do okresu zatrudnienia i użycie oświadczeń świadków ze świadomością, że nie są one prawdziwe. Podobnie wypowiedział się w tym zakresie SN w wyroku z 14 kwietnia 2000 r. (sygn. akt II UKN 500/99, OSNAPiUS 2001/20/623). Wprowadzeniem w błąd może być także podanie we wniosku o emeryturę nieprawdziwej informacji, że wnioskodawca nie pobiera innych świadczeń.
Przyznanie i wypłacenie świadczenia na podstawie fałszywych dokumentów jest potraktowane w art. 138 ust. 2 pkt 2 ustawy emerytalnej odrębnie od świadomego wprowadzenia organu rentowego w błąd przez osobę pobierającą świadczenia. Przyznanie lub wypłacenie świadczenia na podstawie fałszywych dokumentów rodzi obowiązek zwrotu pobranego świadczenia, nawet w przypadku braku świadomości świadczeniobiorcy co do nieprawdziwości tych dokumentów (wyrok SN z 2 lutego 2011 r., I UK 300/10, OSNP 2012/78/96).
Zaznaczyć trzeba, że nienależnie pobrane świadczenie podlega zwrotowi w kwocie brutto, czyli obejmuje kwotę świadczenia faktycznie wypłaconego, zwiększoną o kwotę podatku dochodowego od osób fizycznych odprowadzaną przez organ rentowy.
Istotne jest, że w sprawach dotyczących żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń nie mają zastosowania zasady współżycia społecznego, które mogłyby zwolnić zobowiązanego od oddania odpowiedniej kwoty (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 3 grudnia 2003 r., sygn. akt III AUa 1450/02, OSA 2004/7/17). Nie ma podstaw do stosowania przepisów prawa cywilnego o bezpodstawnym wzbogaceniu lub czynie niedozwolonym do oceny wymagalności lub przedawnienia. Podkreślał to SN w wyroku z 16 grudnia 2008 r. (sygn. akt I UK 154/08, OSMP 2010/11–12/148).
Ograniczenia czasowe
Możliwość żądania zwrotu nienależnie wypłaconych świadczeń jest ograniczona czasowo. Wskazuje na to art. 138 ust. 4 ustawy emerytalnej. Według tego przepisu nie można żądać zwrotu kwot nienależnych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli osoba je pobierająca zawiadomiła organ rentowy o zajściu okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do nich albo wstrzymanie wypłaty w całości lub w części, a mimo to świadczenia były jej nadal wypłacane. W pozostałych wypadkach organ rentowy nie może żądać zwrotu za okres dłuższy niż 3 lata.
Rezygnacja w niektórych sytuacjach
Organ rentowy może wyjątkowo odstąpić od żądania zwrotu nienależnie pobranego świadczenia w całości lub w części [przykład]. Artykuł 138 ust. 6 ustawy emerytalnej przewiduje, że organ rentowy może odstąpić od żądania zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń w całości lub w części, zmniejszyć wysokość potrąceń ustaloną zgodnie z art. 140 ust. 4 pkt 1 tej ustawy lub zawiesić dokonywanie potrąceń na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli zachodzą szczególnie uzasadnione okoliczności.
Ustawa emerytalna nie precyzuje jednak, co należy rozumieć pod pojęciem szczególnych okoliczności pozwalających na odstąpienie od żądania zwrotu. W orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że chodzi przede wszystkim o sytuacje związane ze złym stanem zdrowia ubezpieczonego i z brakiem majątku pozwalającego na zapłatę należności. Szczególne okoliczności to więc takie wyjątkowe przypadki, kiedy ubezpieczony ze względu na stan zdrowia, brak pracy, tragiczne zdarzenie losowe lub sytuację rodzinną znalazł się w takim stanie, że zwrot nienależnego świadczenia uniemożliwi lub też dotkliwie utrudni mu bieżące funkcjonowanie i zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych. Tak też wskazywał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z 30 października 2008 r. (sygn. akt III AUa 890/08, OSAB 2008/4/51). Warto podkreślić, że w razie odmowy odstąpienia przez ZUS od obowiązku zwrotu osoba zobowiązana do zwrotu może złożyć odwołanie do sądu. Jest on w takiej sytuacji uprawniony do oceny, czy faktycznie w danym przypadku nie zachodzą szczególne okoliczności uzasadniające odstąpienie od żądania zwrotu.
ZUS, żądając zwrotu wypłaconego świadczenia, musi wykazać, że osoba pobierająca świadczenie była odpowiednio poinformowana, że już jej ono nie przysługuje lub uległo wstrzymaniu
Wątpliwości z praktyki
● W praktyce wiele wątpliwości występuje przy ocenie, czy pouczenie o nienależnym świadczeniu przez organ rentowy było właściwe.
● Pouczenia dotyczące prawa do świadczenia oraz okoliczności uzasadniających jego wstrzymanie są zwykle zamieszczane na drukach wniosków o świadczenia oraz w decyzjach ZUS przyznających emeryturę lub rentę.
● Kontrowersyjne jest jednak, czy takie pouczenia są wystarczające.
Z orzecznictwa
Odnośnie do kwestii pouczenia wielokrotnie wypowiadały się w tym zakresie sądy.
● W wyroku z 23 kwietnia 2013 r., sygn. akt II AUa 504/12, Sąd Apelacyjny w Krakowie stwierdził, że pouczenie nie może być abstrakcyjne, cechować się brakiem konkretności, a w szczególności nie może odnosić się do wszystkich hipotetycznych okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń. Takie pouczenie nie mogłoby zostać uznane za właściwe i rodzące obowiązek zwrotu świadczenia.
● Wskazuje się też, że pouczenie o okolicznościach, których wystąpienie powoduje brak prawa do świadczenia, może polegać także na przytoczeniu przepisów określających te okoliczności, ale musi to być na tyle zrozumiałe, żeby ubezpieczony mógł je odnieść do własnej sytuacji. Tak stwierdził SN w wyroku z 14 marca 2006 r. (sygn. akt I UK 161/05, OSNP 2007/5-6/78).
PRZYKŁAD
Na wypadek szczególnych okoliczności
Pan Adam pomimo zaistnienia okoliczności uzasadniających zawieszenie emerytury pobierał ją w pełnej wysokości. ZUS po stwierdzeniu tego zobowiązał go do zwrotu kwoty 14 000 zł. Pan Adam wystąpił wtedy z wnioskiem o odstąpienie od żądania zwrotu tego świadczenia, wskazując, że konieczność zwrotu tej kwoty całkowicie pozbawi go środków utrzymania. ZUS wydał decyzję odmowną. Pan Adam złożył odwołanie od tej decyzji i sprawa trafiła do sądu, który ustalił, że pan Adam ma 74 lata, jest ciężko schorowany, ma znaczny stopień niepełnosprawności i nie ma żadnego majątku. Utrzymuje się tylko z emerytury w kwocie 700 zł, którą w znacznej części przeznacza na swoje utrzymanie i zakup koniecznych leków. W tej sytuacji sąd zmienił zaskarżoną decyzję ZUS i zobowiązał go do odstąpienia od żądania zwrotu nienależnie pobranej emerytury.
Podstawa prawna
Art. 138 ust. 1, 2, 4, 6 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.).
Ryszard Sadlik, sędzia Sądu Okręgowego w Kielcach