Służba Celna nie jest objęta emeryturą mundurową, ale zwykłym systemem, któremu podlegają cywile. Jednak pominięcie tej grupy funkcjonariuszy w ustawie z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym (Dz.U. z 2013 r. poz. 667 z późn. zm.) według posłów Prawa i Sprawiedliwości jest niezgodne z konstytucją.
Dlatego też do Trybunału Konstytucyjnego trafił wniosek w tej sprawie. Wskazano w nim też, że zgodnie z obecnym stanem prawnym funkcjonariusze Służby Celnej mają pracować do 67. roku życia. A to z uwagi na charakter i specyfikę służby jest – zdaniem wnioskodawców – absurdalne i wydaje się niewykonalne.
Posłowie wymienili wiele argumentów, które przemawiają za objęciem celników emeryturą mundurową. Podkreślili, że funkcjonariusze celni pracują w trudnych i szkodliwych warunkach, związanych często z narażeniem życia lub zdrowia. Pozostają w pełni dyspozycyjni, a czas pełnienia służby tylko pozornie jest określony dokładnie. Ponadto, aby ją pełnić, muszą też spełniać wyśrubowane warunki zdrowotne.
Możliwe jest też przeniesienie służbowe na takie samo lub równorzędne stanowisko do innej jednostki organizacyjnej w tej samej lub innej miejscowości. Jak podkreślają w wniosku posłowie, alokowanych w ten sposób zostało kilkuset funkcjonariuszy. Z przeprowadzonej analizy wynika, że wielu z nich przypłaciło to chorobą na tle nerwowym, patologiami w rodzinie czy jej rozpadem. Nie mogą oni skorzystać z takich samych przywilejów ubezpieczeniowych jak Straż Graniczna, z którą często wspólnie pełnią obowiązki.
Zmiany przepisów domaga się Związek Zawodowy Celnicy PL. 17 kwietnia tego roku złożył pierwszy wniosek do TK w tej sprawie. Nie zostało on jeszcze rozpatrzony.