Premier może przyznać świadczenie specjalne osobie, która, mając zasługi dla kraju, z powodu zdarzenia losowego lub stanu zdrowia nie może otrzymać powszechnej emerytury.
– Starają się o nie osoby mające problemy z uzyskaniem innych świadczeń. Nie jest to jednak prosta sprawa – wyjaśnia Karolina Miara, adwokat z Warszawy.
Potwierdzają to orzeczenia sądów, w tym jedno z ostatnich wydanych przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (z 5 lutego 2013 r., sygn. akt II SA /Wa2113/12).
Podstawą do ubiegania się o świadczenie specjalne jest art. 82 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.).
O takie wypłaty mogą się ubiegać osoby posiadające wybitne zasługi w jakieś dziedzinie, np. kultury lub sportu. W konkretnym przypadku rozpatrywanym przez warszawski WSA starała się o nie córka żołnierza zmarłego w obozie jenieckim w czasie II wojny światowej.
Prezes Rady Ministrów odmówił jej przyznania specjalnego świadczenia, bo zainteresowana ma własną emeryturę. Co prawda jej sytuacja zdrowotna i materialna jest trudna, lecz nie spełnia kryterium do przyznania wsparcia. Jednocześnie kolejne sądy rozpatrujące odwołanie od negatywnej decyzji premiera zwróciły uwagę, że świadczenia specjalne nie stanowią formy odszkodowania ani zadośćuczynienia za doznane krzywdy i cierpienia. Także wykonywanie w sposób rzetelny swoich obowiązków wynikających z pracy zawodowej nie jest powodem do jego przyznania.
Podobne stanowisko wcześniej zajął Trybunał Konstytucyjny (wyrok z 17 października 2006 r., sygn. akt P 38/05). Uznał on bowiem, że dla przyznania świadczenia specjalnego konieczne jest spełnienie warunków określonych w ustawie emerytalnej.